Reklama

Feio: To rywalizacja godnych siebie przeciwników

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

15 sierpnia 2024, 09:56 • 2 min czytania 10 komentarzy

Przed rewanżowym spotkaniem z duńskim Brondby trener Legii nie ukrywa nawet optymizmu. Goncalo Feio przyznaje, że jego drużyna nie ma się czego wstydzić na tle lekko faworyzowanych przed pierwszym meczem rywali i jest przekonany, że dziś zagrają w Warszawie dwa równorzędne zespoły.

Feio: To rywalizacja godnych siebie przeciwników

W czwartek spodziewam się wyrównanej rywalizacji, bo to przeciwnicy godni siebie. Myślę, że przed pierwszym spotkaniem większość osób wskazywało Brondby jako głównego faworyta dwumeczu, ze względu na wszystkie liczby i statystyki, wartość drużyny, długość budowanego projektu. Fakt jest taki, że wygraliśmy w Danii i pewnie to trochę odwróciliśmy – mówił podczas konferencji Feio, którego cytuje portal legia.net.

Portugalczyk przekonywał także, że styl gry Legii ma pozostać taki sam. Bez względu na rywala, z którym akurat przyjdzie jej rywalizować, choć czasem dopuszcza pewne odstępstwa od tej reguły: – Nigdy nie chcemy nikomu oddawać piłki, ale jesteśmy też przygotowani do gry bez niej, gdyż przeciwnik ma jakość i plan – mówił Feio. – Jedno jest pewne – Legia wyjdzie na boisko, by wygrać – podkreślał szkoleniowiec ekipy z Warszawy.

Legia zmierzy się z Brondby dziś o godzinie 18:00. W pierwszym spotkaniu polski zespół wygrał na wyjeździe 3:2 i wieczorem będzie bronił zaliczki z Danii.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. FotoPyK

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Konferencji

Ekstraklasa

Były piłkarz Jagi chwali drużynę. “Jestem zaskoczony, że to wygląda aż tak dobrze”

Antoni Figlewicz
22
Były piłkarz Jagi chwali drużynę. “Jestem zaskoczony, że to wygląda aż tak dobrze”

Komentarze

10 komentarzy

Loading...