Problemy wewnątrz i wokół klubu nieszczególnie wpływają na dyspozycję sportową zawodników Kotwicy. Zespół z Kołobrzegu wygrał w sobotę 2:0 z innym beniaminkiem – Stalą Stalowa Wola.
Jeśli w ostatnich miesiącach mówiło się o Kotwicy w ogólnopolskich mediach, to z wyjątkiem awansu, niemal wyłącznie w negatywnym kontekście. Temat główny? Prezes Adam Dzik i opóźnienia w wypłatach.
Trener Ryszard Tarasiewicz ma do dyspozycji dość wąską kadrę, a mimo to Kotwica udanie zainaugurowała rozgrywki. Zespół z województwa zachodniopomorskiego zatrzymał Wisłę Płock (1:1) oraz GKS Tychy (0:0), za to dziś okazał się lepszy od ekipy ze Stalowej Woli.
Pierwszego gola Stal straciła na kilka minut przed zmianą stron, gdy na listę strzelców wpisał się Jonathan Júnior, natomiast na bramkę na 2:0 musieliśmy czekać do doliczonego czasu gry drugiej połowy – wówczas Adama Wilka pokonał Marcel Bykowski.
Jak Kotwica na razie całkiem nieźle radzi sobie w drugiej klasie rozgrywkowej, tak tego samego nie można powiedzieć o Stali Stalowa Wola, dla której była to trzecia ligowa porażka z rzędu.
Kotwica Kołobrzeg w najbliższej kolejce zmierzy się na własnym obiekcie ze Stalą Rzeszów (11.08), za to Stal Stalowa Wola dzień wcześniej skonfrontuje się z Wartą Poznań.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix