Reklama

Moskal: Remis może nie jest aż tak zły, ale powinniśmy wykorzystać choćby jedną sytuację

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

28 lipca 2024, 19:07 • 2 min czytania 1 komentarz

Wisła Kraków zremisowała bezbramkowo z Polonią Warszawa w ramach 2. kolejki I ligi. W tym spotkaniu “Biała Gwiazda” od 57. minuty była zmuszona grać o jednego zawodnika mniej, gdyż czerwoną kartkę zobaczył Wiktor Biedrzycki, mimo to stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich. Aczkolwiek w fazie finalizacji była mocno nieskuteczna. Kazimierz Moskal na konferencji prasowej mówił głównie o niedosycie.

Moskal: Remis może nie jest aż tak zły, ale powinniśmy wykorzystać choćby jedną sytuację

– Wszyscy oczekiwaliśmy lepszej inauguracji. W pierwszej połowie mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki i kontrolowaliśmy przebieg spotkania, ale brakowało nam jakości z przodu przy solidnie broniącej Polonii. Szczerze mówiąc, przed drugą odsłoną bałem się o to, żeby nie zabrakło nam cierpliwości. Okazało się, że zabrakło nam skuteczności – mówił Kazimierz Moskal.

– Ta druga połowa zaczęła się niezbyt szczęśliwie. Graliśmy w dziesięciu, ale okazało się, że w dziesięciu mieliśmy trzy doskonałe sytuacje do zdobycia bramki, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Stąd ten remis może nie jest aż tak zły, ale biorąc pod uwagę te sytuacje myślę, że przynajmniej jedną z nich powinniśmy wykorzystać, co wcale nie oznacza, że Polonia nie miała swoich sytuacji. My mieliśmy bardziej klarowne – zaznaczał trener Wisły Kraków.

Dla Wisły Kraków był to pierwszy mecz w tym sezonie I ligi. Tydzień temu spotkanie z ŁKS-em zostało przełożone na wniosek “Białej Gwiazdy, z uwagi na eliminacje do Ligi Europy. Zdobywca Pucharu Polski już w najbliższy czwartek w Wiedniu zagra rewanżowe spotkanie z Rapidem w ramach II rundy el. do LE. Przy Reymonta wiślacy przegrali 1:2.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Bartosz Lodko
0
Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Betclic 1 liga

Niemcy

Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Bartosz Lodko
0
Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Komentarze

1 komentarz

Loading...