Reklama

I liga: Show młodzieżowców Miedzi, Kotwica i GKS Tychy na razie tylko remisują

Przemysław Michalak

Autor:Przemysław Michalak

26 lipca 2024, 23:34 • 2 min czytania 0 komentarzy

W piątkowych meczach 2. kolejki I ligi padło aż sześć goli, ale wszystkie obejrzeli kibice w Legnicy. Miedź po remisie w Tychach udanie przywitała się z własną publicznością, choć końcówka nie pozwoliła popaść w samozachwyt. 

I liga: Show młodzieżowców Miedzi, Kotwica i GKS Tychy na razie tylko remisują

“Miedzianka” prowadziła już 4:0 z beniaminkiem ze Stalowej Woli. Pierwsze skrzypce grali 20-latkowie: Wiktor Bogacz i Iwo Kaczmarski. Obaj zdobyli po dwie bramki. Co warte odnotowania, Kaczmarski w jednym i drugim przypadku popisywał się precyzyjnymi strzałami sprzed pola karnego.

W ostatnim kwadransie goście jednak dwa razy ukąsili (zachowanie Jakuba Górskiego przy swoim trafieniu naprawdę klasowe) i nieco osłodzili sobie gorycz kolejnej porażki. O ile przed tygodniem z Górnikiem Łęczna przegrali bardzo pechowo w doliczonym czasie, o tyle tym razem pretensje mogą mieć już wyłącznie do siebie.

Miedź Legnica – Stal Stalowa Wola 4:2 (3:0)

  • 1:0 – Bogacz 7′
  • 2:0 – Bogacz 18′
  • 3:0 – Kaczmarski 38′
  • 4:0 – Kaczmarski 61′
  • 4:1 – Jończy 75′
  • 4:2 – Górski 80

Mniej działo się w Kołobrzegu. Kotwica, mimo wielu problemów pozaboiskowych, znów nie dała się pokonać wyżej notowanemu rywalowi i dopisała sobie kolejny punkt. GKS Tychy chyba jest bardziej zawiedziony bezbramkowym remisem. W drugiej połowie sędzia nie uznał gola Budnickiego po minimalnym spalonym, a Marek Kozioł zanotował interwencję meczu, broniąc mocny strzał Makowskiego z dziesięciu metrów. Tyszanie również są jeszcze bez zwycięstwa, ale i bez porażki.

Reklama

Kotwica Kołobrzeg – GKS Tychy 0:0

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
0
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
2
Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
3
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Betclic 1 liga

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
0
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?
Boks

Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]

Szymon Szczepanik
2
Usykowi może brakuje centymetrów, ale nie brak pięściarskiej klasy [KOMENTARZ]
Hiszpania

Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Aleksander Rachwał
3
Robert Lewandowski zdiagnozował problemy Barcelony. “Brakowało nam pewności siebie”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...