Reklama

Feio o rywalach: Dla nich to najważniejszy mecz w historii

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

25 lipca 2024, 10:38 • 2 min czytania 8 komentarzy

Legia rozpoczyna swoje tegoroczne zmagania w eliminacjach europejskich pucharów od dwumeczu z walijskim Caernarfon Town. Przed spotkaniem na pytania dziennikarzy odpowiadał trener Goncalo Feio, który spodziewa się wielkiej mobilizacji w szeregach rywali.

Feio o rywalach: Dla nich to najważniejszy mecz w historii

Przede wszystkim, musimy zrozumieć kontekst rywalizacji dla nas i Walijczyków. Dla nich to najważniejszy występ w historii klubu, więc mamy pewność, że zaangażowanie będzie na najwyższym poziomie. Będą się – w przenośni – zabijać na boisku – przekonuje szkoleniowiec, cytowany przez portal legia.net. – Oczywiście, jakość powinna być po naszej stronie. Mamy obowiązek wygrać oba spotkania z Walijczykami i awansować do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji – dodaje od razu Feio.

Trener Legii pokusił się też o krótką analizę gry dzisiejszego rywala: – Walijczycy są drużyną, która gra bezpośredni futbol, oparty o dużo pojedynków, długie podania i tzw. drugie piłki, wykorzystuje momenty chaosu i szybkość w ofensywie, szczególnie lewoskrzydłowego i napastnika, odpowiednio Louisa Lloyda oraz Zacka Clarke’a. Ta dwójka bardzo dobrze wchodzi w przestrzeń, a potem często otrzymuje podania od Darrena Thomasa, czyli kapitana i najbardziej doświadczonego piłkarza – tłumaczył podczas konferencji szkoleniowiec Wojskowych. – Walijczycy wykorzystują momenty dezorganizacji po długich podaniach, by korzystać z ludzi w przestrzeni. Mają atuty, również w postaci stałych fragmentów – w poprzednim sezonie dwójka stoperów strzeliła w ten sposób łącznie 13 goli – kontynuował swój wykład Feio.

Trener ekipy z Warszawy jest jednak przekonany, że jego drużyna jest po prostu o wiele lepsza od Walijczyków: – Przede wszystkim, chcemy narzucić swój poziom i tempo gry. Powinniśmy zdominować przeciwka poprzez kulturę oraz jakość piłkarską – przekonuje Goncalo Feio.

Mecz Legii z Caernarfon Town już dziś (25 lipca) o godzinie 20:45.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Kacper Marciniak
1
Trzeba to przyznać: Sabalenka była w Nowym Jorku najlepsza na świecie

Liga Konferencji

Komentarze

8 komentarzy

Loading...