FC Barcelona i jej sternicy wciąż walczą o pozyskanie topowych graczy. W grze są wielkie nazwiska, jednak kibice muszą liczyć się nie tylko z głośnymi transferami do klubu, ale też tymi wychodzącymi.
Blaugrana pod wodzą nowego szkoleniowca, Hansiego Flicka, stara się zaznaczyć swoją obecność na rynku transferowym. Niezmiennie celem numer jeden jest Nico Williams, ale w hiszpańskich mediach pojawiają się kolejne nazwiska, które pozostają w orbicie zainteresowań katalońskiego klubu. To między innymi Dani Olmo i wciąż Joshua Kimmich.
Barca nadal zmaga się jednak z ograniczeniami natury finansowej, będąc pod stałą obserwacją odpowiednich organów La Liga. Oznacza to, że jeśli szykuje duży transfer przychodzący, musi liczyć się też z odejściem którejś z gwiazd.
Na potwierdzenie tego hiszpański dziennikarz Gerardo Romero podczas jednego z programów o katalońskim klubie przyznał: – Dostałem informację od dwóch agentów w sprawie piłkarza Barcelony, który może odejść, aby zrobić miejsce dla Olmo. Ja wam nie zdradzę tego nazwiska, ale zaskoczyło mnie to. Czy jesteśmy gotowi na odejście kogoś ważnego, aby przyszedł Olmo? Niepokoi mnie to. Nie podam tego nazwiska, ale nie chodzi o Gundogana.
Dostałem informację od dwóch agentów ws. piłkarza Barcelony, który może odejść, aby zrobić miejsce dla Olmo. Ja wam nie zdradzę tego nazwiska, ale zaskoczyło mnie to. Czy jesteśmy gotowi na odejście kogoś ważnego, aby przyszedł Olmo? Martwi mnie to. [@gerardromero] (1️⃣)
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) July 18, 2024
Najpoważniejszym kandydatem do odejścia wydaje się w tej chwili Raphinha. To świetny gracz, który zwłaszcza w drugiej części sezonu pokazywał wysoką formę, wspartą liczbami. Łącznie w minionej kampanii w 37 meczach strzelił dziesięć goli i zanotował trzynaście asyst.
Można będzie więc na nim sporo zarobić, a jego utrata, w perspektywie pozyskania Nico Williamsa bolałaby pewnie mniej. Tym bardziej że zainteresowanie Brazylijczykiem przejawiały już saudyjskie kluby, co może tylko świadczyć o tym, że w grze są duże pieniądze.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Animucki: Centralny VAR to już realny projekt, może wystartować w 2026 roku
- W Poznaniu mają najbardziej minorowe nastroje od lat. Czy Frederiksen je poprawi?
- Pogoń w niezmienionym składzie spróbuje przebić własny sufit
- Kogo tym razem wypromuje Górnik Zabrze?
- Tirowcy, winiarze, ustawiacze meczów i kluby oligarchów. Kto debiutuje w Europie?
Fot. Newspix