Coraz bardziej oczywistym wydaje się transfer Wojciecha Szczęsnego. Juventus jest bliski pozyskania Michele Di Gregorio i robi wszystko, aby sprzedać polskiego golkipera. Początkowo wydawało się, że nowym klubem naszego rodaka będzie Al-Nassr, temat jednak wyraźnie wyhamował. Teraz okazuje się, że do gry może wkroczyć Monza.
Wojciech Szczęsny nadal rozgrywa mecze na bardzo wysokim poziomie i Juventus chce się go pozbyć nie ze względów sportowych. Chodzi o jego pensję, która jest jedną z najwyższych w klubie. Po objęciu zespołu przez Thiago Mottę, „Bianconeri” chcą wymienić wielu piłkarzy i Szczęsny, podobnie jak Arkadiusz Milik, znalazł się na liście piłkarzy, którzy mają zostać sprzedani. Sporo mówiło się o przejściu golkipera do Al-Nassr, okazało się jednak, że transfer został zablokowany przez Public Investment Fund i do gry może wkroczyć Monza. Na taki ruch bardzo mocno naciska sam prezes klubu, Adriano Galliani.
⚪️⚫️🇵🇱 Juventus consider Wojciech Szczesny’s time at the club over, still insisting to find a solution for the Polish goalkeeper.
Despite deal in stand-by with Al Nassr since two weeks ago, Juventus keep looking for solutions.
🇮🇹 New GK Di Gregorio will sign at Juve on Friday. pic.twitter.com/fzTrKsYWam
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 4, 2024
Wojciech Szczęsny zaliczył w Juventusie 252 występy. Większość z nich na naprawdę wysokim poziomie. Klub stwierdził jednak, że czas postawić na golkipera, który będzie wyglądał podobnie pod względem sportowym, a będzie zarabiał mniej.
Sytuację chce wykorzystać prezes Monzy, Adriano Galliani. To legenda calcio i człowiek, który przez lata wraz z Silvio Berlusconim budował wielki Milan. Galliani mocno namawia Szczęsnego na transfer do lombardzkiej drużyny, jednakże Polak musiałby obniżyć swoje wymagania finansowe. W dodatku Monza zakończyła zeszły sezon na 12 miejscu w Serie A i raczej nie będzie walczyć o najwyższe cele. Wszystko jednak wskazuje na to, że przyszłość naszego bramkarza może stać się materiałem na ciekawą sagę transferową.
WIĘCEJ NA WESZŁO: