Reklama

Lato o Lewandowskim: Uważam, że powinno się kończyć karierę, będąc na topie

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

04 lipca 2024, 17:30 • 2 min czytania 12 komentarzy

Nieuchronnie zbliża się koniec kariery Roberta Lewandowskiego w reprezentacji Polski. Głos na ten temat zabrał były prezes PZPN, Grzegorz Lato, który w rozmowie z PAP wspomniał, jak wyglądało jego pożegnanie z kadrą.

Lato o Lewandowskim: Uważam, że powinno się kończyć karierę, będąc na topie

Niewykluczone, że trwające mistrzostwa Europy są ostatnim turniejem tej rangi, na którym wystąpił Robert Lewandowski. Wciąż są spore szanse, że kapitan reprezentacji Polski zagra jeszcze na mundialu w 2026 roku, o ile oczywiście nasza kadra zdoła wywalczyć awans, ale trudno podejrzewać, żeby już 36-letni napastnik dociągnął do EURO 2028.

Inny były snajper reprezentacji Polski i były prezes PZPN, Grzegorz Lato, przewiduje, że Lewandowski już teraz powinien na poważnie rozważać zakończenie reprezentacyjnej kariery.

Lewandowski ma już 36 lat. Uważam, że powinno się kończyć karierę, będąc na topie. Ja odszedłem, mając 32 lata. Po meczu z Francją poprosiłem w szatni o ciszę. Podziękowałem trenerowi, całemu sztabowi i zawodnikom, informując, że był to mój ostatni mecz i zostawiam miejsce młodszym kolegom. Trener Piechniczek nie chciał się zgodzić, ale nie miał wyboru. To była moja ostateczna decyzja. W 1984 roku miałem jeszcze pożegnalny mecz z reprezentacją Belgii na stadionie Legii Warszawa. Myślę, że odszedłem w odpowiednim momencie. Kibice pamiętają mnie do dnia dzisiejszego – zauważył Lato.

Król strzelców mundialu z 1974 roku wypowiedział się także na temat przyszłości reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza. – Zremisowaliśmy z Francuzami, którzy są typowani do walki o zwycięstwo. Trenera Probierza czeka jeszcze wiele pracy. Zespół jest w przebudowie. Cieszy mnie to, że Wojciech Szczęsny ma następcę, który zna swoje rzemiosło. Jest paru młodych zawodników z Nicolą Zalewskim na czele, którzy chcą walczyć i biegać. Coś wyrośnie z tej młodzieży. Drużyny nie da się stworzyć w ciągu miesiąca. Dobre jest to, że trener stawia na piłkarzy, którzy grają w swoich klubach. Paulo Sousa i Fernando Santos powoływali piłkarzy z dobrych klubów bez względu na to, czy grali, czy nie. Wolę wpuścić na boisko młodego chłopaka, który gra i jest podstawowym zawodnikiem w polskiej lidze.

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

12 komentarzy

Loading...