Trener bramkarzy naszej reprezentacji Andrzej Dawidziuk udzielił wywiadu serwisowi „TVP Sport”. 55-latek zabrał głos w sprawie Wojciecha Szczęsnego oraz pozycji Marcina Bułki w kadrze.
Reprezentacja Polski zakończyła swój udział na mistrzostwach Europy. Naszemu zespołowi nie udało się powtórzyć pomyślnych rezultatów z baraży i najpierw przegraliśmy 1:2 z Holandią, a potem 1:3 z Austrią. Z Francją udało się zremisować 1:1, lecz niczego nam to już nie dawało.
Niezmiennie od lat najlepiej obsadzoną pozycją w naszej kadrze jest bramkarz. Asystent Michała Probierza i trener bramkarzy reprezentacji Polski Andrzej Dawidziuk wypowiedział się między innymi na temat potencjalnego zakończenia kariery przez Wojciecha Szczęsnego oraz pozycji Marcina Bułki w zespole:
– To były głównie opinie medialne. Początkowo Wojtek deklarował, że być może mistrzostwa w Katarze będą jego taką ostatnią imprezą. Później był temat mistrzostw Europy, ale z naszej strony nie było próby wyciągania od Wojtka informacji na ten temat. W trakcie mistrzostw Europy temat zszedł zupełnie na boczny tor i skupialiśmy się na tym, co było najważniejsze w tym momencie. (…) Jeśli Wojtek będzie nadal kontynuował karierę reprezentacyjną, to trudno będzie podważać jego pozycję. W tej kwestii nic się nie zmieni. Jeśli zakończy karierę, to ta rywalizacja nabierze większego kolorytu. Teraz jednak skupiamy się na tym, co już wkrótce – powiedział w rozmowie z „TVP Sport”.
– Marcin Bułka? Uważam, że z szacunkiem patrzył na to, co prezentowali jego starsi koledzy. Na każdym kroku czuć jednak, że Marcin zgłasza gotowość do gry w podstawowym składzie. Tak też było na tym turnieju. Czym to się objawiało? Kapitalnym zachowaniem w treningach, kapitalną reakcją na decyzje, jakie były podejmowane. Pewność i błysk prezentowane na treningu dawały jasny sygnał, że jest gotowy i czeka na swój moment. Zresztą pokazał to podczas meczu z Łotwą – dodał.
Dziękujemy, że byliście z nami podczas #EURO2024! 🤍❤️
_ #FRAPOL 1:1 🇫🇷🇵🇱 #EURO2024 pic.twitter.com/wEK8gkNqhH— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 25, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Profesorek”. Telewizyjny występ Ralfa Rangnicka, który poruszył lawinę
- Ronaldo nie musi wstydzić się łez
- TO EURO 2024 CZY BENEFIS NA DOŻYNKACH?
Fot.Newspix