Anton Cziczkan w rozmowie z “TVP Sport” stwierdził, że Wisłę Kraków stać na zajęcie miejsca gwarantującego udział w barażach o Ekstraklasę. Bramkarz “Białej Gwiazdy” zapowiedział walkę do samego końca.
28-letni golkiper trafił do Polski w lutym bieżącego roku. Białorusin zadebiutował jednak w krakowskim klubie dopiero 26 kwietnia, a już tydzień później świętował zwycięstwo w Pucharze Polski, grając od pierwszej minuty w wygranym 2:1 starciu z Pogonią Szczecin.
Czy Cziczkan był zły z powodu formalności, które opóźniły jego debiut w pierwszej drużynie?
– Nie. Byłem spokojny, choć faktycznie trwało to bardzo długo. Cieszę się, że to już koniec i jestem dostępny do gry. I mam nadzieję, że osiągniemy nasz główny cel, którym jest awans do Ekstraklasy. Od początku sezonu to był cel numer jeden – tłumaczy 28-letni bramkarz.
Aktualnie Wisła Kraków traci punkt do lokaty gwarantującej grę w barażach. Jak podkreśla Cziczkan, zespół z Reymonta stać na awans.
– Oczywiście musimy wierzyć i kontynuować naszą pracę. Mamy tydzień na przygotowania do kolejnego meczu. Będziemy walczyć do ostatniej kolejki. Mamy dobry zespół i wszystko jest możliwe. Wszystko w naszych rękach, umysłach i nogach. Wiem, że stać nas na to i jestem przekonany, że trenerzy przygotują nas odpowiednio pod względem taktycznym – mówi Anton Cziczkan.
Drużyna Alberta Rudé w przedostatniej kolejce zmierzy się na wyjeździe z GKS-em Katowice. Mecz ten odbędzie się w sobotę o godz. 17:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- RADOMIAK PROSI MIASTO O POMOC
- ZENON MARTYNIUK: MOIM IDOLEM BYŁ BONIEK
- JEDEN AGENT I OSIEM TRANSFERÓW DO STALI MIELEC
Fot. Newspix