Media: Wojciech Szczęsny na celowniku Arsenalu

Bartek Wylęgała

Opracowanie:Bartek Wylęgała

10 maja 2024, 08:30 • 1 min czytania

Wojciech Szczęsny wciąż nie podpisał nowej umowy z Juventusem. Z tego powodu wiele europejskich klubów może coraz czujniej Polaka obserwować. Według „The Standard”, jednym z zainteresowanych ma być Arsenal.

Media: Wojciech Szczęsny na celowniku Arsenalu
Reklama

Aaron Ramsdale może latem opuścić skład Kanonierów. To kluczowa informacja, bo oznacza konieczność sprowadzenia zastępstwa dla utalentowanego Anglika. Według „The Standard”, faworytem klubowych władz miałby być Wojciech Szczęsny.

Lista powodów jest długa. Doświadczenie, znajomość ligi i fakt tego, że przecież Polak już na Emirates Stadium w przeszłości występował. W latach 2008 – 2017 Szczęsny 181 razy zakładał czerwoną koszulkę.

Reklama

Juventus ma być chętny do negocjacji, choćby z uwagi na plany sprowadzenia Michele Di Gregorio z Monzy. Problem stanowi sam Szczęsny – trzydziestoczterolatek czuje się w Turynie dobrze, a do tego pobiera sporą pensję…

Więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Maresca potwierdza. Zawodnicy Chelsea wracają po kontuzjach

Braian Wilma
0
Maresca potwierdza. Zawodnicy Chelsea wracają po kontuzjach
Anglia

Samobój i nietrafiony karny. Pechowy wieczór obrońcy Crystal Palace

Braian Wilma
4
Samobój i nietrafiony karny. Pechowy wieczór obrońcy Crystal Palace
Anglia

Trener Tottenhamu broni van de Vena. „Naturalna reakcja obrońcy”

Braian Wilma
1
Trener Tottenhamu broni van de Vena. „Naturalna reakcja obrońcy”
Reklama
Reklama