Lech ewidentnie nie dojechał na mecz z Rakowem albo Raków po prostu tak dobrze wygląda po porażce w Pucharze Polski. Oczywiście obie ekipy odpadły w środku tygodnia z pucharowych rozgrywek, ale w ciągu 45 minut tylko mistrz Polski pokazał, jak takie niepowodzenia powinno się przykrywać. Rozniósł bowiem Lecha, strzelił trzy bramki i chciał więcej. A dwie z nich to zasługa Gustava Berggrena, który wyrasta na najważniejszego piłkarza tego meczu.
Szwedzki pomocnik po raz kolejny się spłaca. To nie jest pierwsze spotkanie w tym sezonie, w którym jest jednym z kluczowych zawodników. Jesienią mówiliśmy, że zmiana trenera wręcz pozwoliła mu się odblokować i częściej udzielać w ofensywie. Oto kolejne dowody:
𝐍𝐎𝐊𝐀𝐔𝐓!💥🥊
Raków prowadzi z Lechem Poznań już 3:0!😱 Gustav Berggren z dubletem!👏
📺 Transmisja meczu w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/uHk9FyKDRt pic.twitter.com/E60CkO0USi
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) March 3, 2024
Lech będzie miał arcytrudne zadanie, żeby się z tego podnieść. A Raków będzie chciał więcej…
Fot. Newspix