Minimalne zwycięstwo to też zwycięstwo. Tak uważa Xavi, który zabrał głos przed spotkaniem z Osasuną.
Trzeba mieć stalowe nerwy, aby w tym sezonie kibicować FC Barcelonie. Drużyna Xaviego gra bardzo brzydką piłkę i często “przepycha” spotkania, a czasami traci punkty z drużynami, które na papierze nie powinny mieć szans z “Dumą Katalonii”. Od września zawodnicy Barcelony wygrywają swoje spotkania maksymalnie jedną bramką, co niegdyś byłoby nie do pomyślenia. Xavi zabrał głos podczas konferencji prasowej przed półfinałowym meczem Superpucharu Hiszpanii z Osasuną:
– Nie możemy nic sprezentować. Diagnoza jest taka, że to nasze błędy, momenty, których nie mieliśmy pod kontrolą… Powiedziałbym jednak, że „odzyskujemy” grę. Druga połowa z Las Palmas, druga połowa z Almeríą, mecz z Barbastro, w którym graliśmy dobrze, ale za dużo rzeczy im sprezentowaliśmy. W meczu KO takim jak jutro nie możemy popełniać błędów. Jesteśmy pełni nadziei… jesteśmy w podobnej sytuacji co rok temu. Potrzebujemy, żeby „kliknęło”. Wypadałoby zagrać kompletny mecz – powiedział.
– Uważam, że zawodnicy widzą we mnie trenera przekonanego; trenera, który wzbudza zaufanie, który zdejmuje z nich presję… Uważam, że tak o mnie myślą. (…) W wielu meczach zasłużyliśmy na bardziej widowiskowe zwycięstwo, a w innych, które wygrywaliśmy, zasługiwaliśmy nawet na porażkę. Pamiętam mecz na stadionie Realu Sociedad, w którym nie zasłużyliśmy na wygraną, i tak wtedy powiedziałem. Futbol ma w sobie takie rzeczy. Podpisuję się pod minimalnym zwycięstwem jutro i minimalnym zwycięstwem w finale, aby podnieść puchar. Nie martwi mnie ta statystyka, martwią mnie inne rzeczy – dodał.
🚨 𝗕𝗔𝗥𝗖̧𝗔 𝗫𝗜 🚨#BarçaOsasuna #SuperCopaBarça pic.twitter.com/wqdPGCWZBo
— FC Barcelona (@FCBarcelona) January 11, 2024
WIĘCEJ O BARCELONIE:
- Przedwczesny finał i Barcelona z fartem – znamy pary 1/8 finału Pucharu Króla
- Barcelona sięga po perełkę. Słynny dziennikarz przekazał szczegóły
- Xavi po meczu z czwartoligowcem: Trochę się pogubiliśmy
Fot.Newspix
Tłumaczenie za: fcbarca.com