W półfinale baraży o awans do Ekstraklasy Puszcza Niepołomice prowadzi do przerwy w Krakowie z Wisłą 2:0. Obie bramki Żubry zdobyły po strzałach z głowy.
Puszcza Niepołomice ma status drużyny świetnie grającej na własnym boisku. Jednak jeśli awansuje do Ekstraklasy, nowym domem Żubrów stanie się stadion przy ul. Reymonta w Krakowie. Właśnie tam odbywał się pierwszy półfinał baraży o awans. Murowanym faworytem była Wisła. Na boisku nie było jednak tego widać. Wręcz przeciwnie, więcej z gry mieli podopieczni Tomasza Tułacza, którzy prowadzili do przerwy 2:0. Obie bramki zdobyli uderzeniami głową po stałych fragmentach gry i dośrodkowaniach w pole karne.
Pierwszego gola strzelił Kamil Zapolnik, któremu idealnie na głowę po podaniu z autu dośrodkował Marcel Pięczek.
„W najważniejszym momencie robi to, co powinien robić napastnik” 🎙️
‼️ Niespodzianka w Karkowie. Komplikuje się sytuacja Wisły 0️⃣:1️⃣
📺 Polsat Sport Extra pic.twitter.com/oDUTLMLETj
— Polsat Sport (@polsatsport) June 6, 2023
Drugie trafienie to już tradycyjna Puszcza. Doliczony czas gry. Rzut rożny. Dośrodkowanie w pole karne i piękne precyzyjne uderzenie głową w wykonaniu Łukasza Sołowieja.
Goście podwyższają prowadzenie! 2:0 dla @PuszczaMKS po golu Łukasza Sołowieja!
📷 Gole, skróty i akcje z boisk F1L na https://t.co/blFKZmBbzg pic.twitter.com/s4uu1c4mtl
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) June 6, 2023
Tymi dwoma ciosami Żubry znacznie przybliżyły się do awansu do finału baraży, który zdecyduje o losie ostatniego beniaminka Ekstraklasy w przyszłym sezonie.
WIĘCEJ O I LIDZE:
- Nowe porządki nowych właścicieli. Co planuje GKS Tychy?
- Marzenie zwykłych ludzi. Puszcza Niepołomice gra o Ekstraklasę
Fot. Newspix