Reklama

Kapitan Fiorentiny krytykuje pracę sędziego w meczu z Lechem

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

21 kwietnia 2023, 10:01 • 2 min czytania 7 komentarzy

Wydawało się, że po porażce 1:4 przy Bułgarskiej rewanż we Florencji będzie tylko formalnością dla Fiorentiny. Lech zaskoczył Violę, wygrał 3:2, a w pewnym momencie prowadził 3:0. Po meczu Cristiano Biraghi nie omieszkał skomentować pracy słoweńskiego sędziego Rade Obenovicia, który zdaniem kapitana przeszkadzał Violi w pierwszej połowie i właśnie przez niego rosła frustracja w drużynie.

Kapitan Fiorentiny krytykuje pracę sędziego w meczu z Lechem

W pierwszej połowie gdyby Alan Czerwiński za faul na Sottilu otrzymałby drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę, nie mógłby mieć pretensji do słoweńskiego sędziego. Taktyczne przewinienie. Wiele mówiło się też o potencjalnym karnym dla Violi. Na powtórkach, że Radosław Murawski uderzył w polu karnym Gonzaleza i w tym przypadku sędzia powinien wskazać na wapno.

– Jeśli sędzia przyznaje rzuty wolne tylko jednej drużynie, to sprawa staje się skomplikowana. Nie lubię rozmawiać o sędziach, ale mecz wyglądałby inaczej, gdyby piłkarz Lecha (Alan Czerwiński – przyp.) dostał czerwoną kartkę za faul na Riccardo Sottilu.  Sędziowanie to jednak tylko część gry. Gdy przegrywa się 0:3, to można się obawiać, że stanie się coś niewyobrażalnego. Przeanalizujemy to. Przegraliśmy, ale to wystarczyło do awansu  – zaznaczał Biraghi.

Fiorentina w półfinale Ligi Konferencji zagra z FC Basel, które wyeliminowało wczoraj francuską Niceę (4:3 w dwumeczu).

WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ:

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Konferencji

Ekstraklasa

Były piłkarz Jagi chwali drużynę. “Jestem zaskoczony, że to wygląda aż tak dobrze”

Antoni Figlewicz
22
Były piłkarz Jagi chwali drużynę. “Jestem zaskoczony, że to wygląda aż tak dobrze”

Komentarze

7 komentarzy

Loading...