Reklama

Łukasz Broź kontra Łukasz Broź | BRAMA DNIA

Paweł Ożóg

Autor:Paweł Ożóg

09 sierpnia 2022, 14:19 • 2 min czytania 1 komentarz

Dzisiaj pod głosowanie poddajemy dwa trafienia z 2019 roku – oba autorstwa jednego gracza. Zapraszamy do wyboru „Bramy dnia” wraz z Gatigo.

Łukasz Broź kontra Łukasz Broź | BRAMA DNIA

ŁUKASZ BROŹ (po raz pierwszy) VS LECH POZNAŃ (09.08.2019)

Tego piłkarza nie trzeba przedstawiać prawdziwym fanom polskiej piłki. Grubo ponad 200 spotkań w Ekstraklasie. Co tu dużo mówić – perła Giżycka. Nie zdobywał zbyt wiele bramek, ale w meczu z Lechem Poznań z początku sezonu 2019/20 pokazał, że również gole nie są mu obce. Zdobył w tym meczu dwie bramki, dzięki czemu rozkochał w sobie na moment fanów Fantasy Ekstraklasy.

Pierwsze trafienie? Profesura. Dobre przyjęcie, szybkie sprawdzenie sytuacji i strzał posłany tuż obok pozorującego interwencję Kostewycza. Uderzył tak dobrze, że bramkarz Lecha nawet się nie rzucił na piłkę. Było to trafienie na 2:1 dla wrocławian, ale to nie koniec emocji, których dostarczył Broź sobie i fanom swojej drużyny w tym spotkaniu.

ŁUKASZ BROŹ (po raz drugi) VS LECH POZNAŃ (09.08.2019)

Drugi gol był dziełem przypadku, bo autor gola przyznał w wywiadzie pomeczowym, że chciał tylko przedłużyć dośrodkowanie Krzysztofa Mączyńskiego, ale wpadło przepięknie. Mickey van der Hart po raz kolejny udowodnił, że słabo broni rękami, ale nie umniejszajmy Broziowi. Zaliczył dublet i Śląsk wygrał na Bułgarskiej 3:1. Co ciekawe, były to ostatnie trafienia tego piłkarza na poziomie Ekstraklasy.

Reklama

No to co – głos należy do was.

 

 

Reklama

Redakcyjny defensywny pomocnik z ofensywnym zacięciem. Dziennikarski rzemieślnik, hobbysta bez parcia na szkło. Pochodzi z Gdańska, ale od dziecka kibicuje Sevilli. Dzięki temu nie boi się łączyć Ekstraklasy z ligą hiszpańską. Chłonie mecze jak gąbka i futbolowi zawdzięcza znajomość geografii. Kiedyś kolekcjonował autografy sportowców i słuchał do poduchy hymnu Ligi Mistrzów. Teraz już tylko magazynuje sportowe ciekawostki. Jego orężem jest wyszukiwanie niebanalnych historii i przekładanie ich na teksty sylwetkowe. Nie zamyka się na futbol. W wolnym czasie śledzi Formułę 1 i wyścigi długodystansowe. Wierny fan Roberta Kubicy, zwolennik silników V8 i sympatyk wyścigu 24h Le Mans. Marzy o tym, żeby w przyszłości zobaczyć z bliska Grand Prix Monako.

Rozwiń

Najnowsze

Brama dnia

Komentarze

1 komentarz

Loading...