Czas na kolejną „Bramę dnia”. Dziś przygotowaliśmy dla was wraz z Gatigo dwa mundialowe trafienia. Oba pochodzą z mistrzostw świata w RPA. Zapraszamy do głosowania!
LUKAS PODOLSKI VS ANGLIA (27.06.2010)
Wybraliśmy gola z meczu, w którym sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez Franka Lamparda, gdy piłka po uderzeniu w poprzeczkę, wpadła za linię bramkową. Sam mecz był niezwykle interesujący i stał na bardzo wysokim poziomie. Działo się dużo po obu stronach i kibice z pewnością nie mieli prawa odczuwać nudy. Niemcy wygrali 4:1.
Ozdobą spotkania było trafienie na 2:0, a w zasadzie akcja, którą wykończył Lukas Podolski. W tym przypadku zgadzało się dosłownie wszystko. Zagranie Miroslava Klose było perfekcyjne i sprawiło, że Anglicy się pogubili. Następnie Thomas Muller zachował się przytomnie i odegrał do piłkarza, który obecnie gra w Górniku Zabrze. Poldi nie spanikował, wykorzystał niepewne wyjście Davida Jamesa i trafił do siatki.
CARLOS TEVEZ VS MEKSYK (27.06.2010)
Podczas mistrzostw świata w 2010 roki reprezentacja Argentyny prowadzona przez Diego Maradonę bez większych problemów poradziła sobie z kadrą Meksyku (3:1). Albicelestes brutalnie wykorzystywali każdy błąd rywali, ale nie da się przejść obojętnie wobec gola Carlosa Teveza.
Było to trafienie na 3:0. Argentyński napastnik w pierwszej kolejności chciał podać do Angela di Marii, ale piłka odbiła się od obrońcy i wróciła do Teveza. Nie wyszło podanie, więc długo się nie zastanawiał i zdecydował się na strzał. Posłał prawdziwą petardę na bramkę Oscara Garcii, który nie był w stanie podjąć skutecznej interwencji. W kolejnej rundzie Argentyńczycy zebrali potężne baty od Niemców. Przegrali aż 0:4.
Zapraszamy do głosowania na „Bramę dnia”.
***
CYKL “BRAMA DNIA” WSPÓŁTWORZYMY Z FIRMĄ GATIGO – PRODUCENTEM NOWOCZESNYCH OGRODZEŃ, NALEŻĄCYM DO POLARGOS GROUP. BĘDZIEMY WAM CODZIENNIE PRZYPOMINAĆ DWA SPEKTAKULARNE TRAFIENIA, KTÓRE PADŁY DANEGO DNIA. WYBÓR “BRAMY DNIA” NALEŻY JUŻ TYLKO DO WAS.