W poniedziałek z posadą selekcjonera reprezentacji Egiptu pożegnał się Hossam El Badry, którego drużyna dzień wcześniej zremisowała z Gabonem w kwalifikacjach do mistrzostw świata. Kibice „Faraonów” nie musieli długo czekać na następcę zwolnionego trenera, bowiem po ledwie kilku dniach posadę powierzono Carlosowi Queirozowi.
Czyli bardzo doświadczonemu selekcjonerowi. 68-letni Portugalczyk ostatnio pracował z reprezentacją Kolumbii, ale został z niej zwolniony z powodu niezadowalających wyników na Copa America w 2019 roku (przegrany ćwierćfinał z Chile) i na starcie eliminacji do mistrzostw świata w Katarze (4 punkty w 4 meczach, w tym kompromitująca porażka 1-6 z Ekwadorem). Wcześniej notowania Queiroza w światowym futbolu mocno skoczyły za sprawą pracy z reprezentacją Iranu, która z bardzo dobrej strony pokazała się na mistrzostwach świata w Rosji (wygrana 1-0 z Marokiem, porażka 0-1 z Hiszpanią, remis 1-1 z Portugalią).
W swojej karierze nowy selekcjoner egipskiej kadry pracował również z reprezentacjami: Portugalii (dwukrotnie), Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej i RPA. Do tego m. in. prowadził Real Madryt i był asystentem sir Aleksa Fergusona w Manchesterze United.
Egipt o awans do trzeciej rundy eliminacji do mundialu walczy z Libią, Gabonem i Angolą. Obecnie zajmuje drugie miejsce w grupie, a dalej będzie grać tylko jej zwycięzca.
Fot. newspix.pl