Reklama

Golas na meczu Granady z Manchesterem

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

08 kwietnia 2021, 21:56 • 1 min czytania 3 komentarze

Czasy bez kibiców to czasy bez ludzi, którzy chcą mieć swoje pięć minut chwały i wbiegają na boisko w różnych strojach (a czasem nago). Tyle że… nie do końca. Przykład? Mecz Granady z Manchesterem United.

Golas na meczu Granady z Manchesterem

Na boisko wtargnął taki oto pan:

Cały nagi. I to bez maseczki! Sami jesteśmy ciekawi, jak tam się znalazł. Na pewno reżim sanitarny nie został zachowany.

Reklama

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Sztuka grania na nosie elicie. Triumfatorzy Pucharu Polski spoza Ekstraklasy

redakcja
0
Sztuka grania na nosie elicie. Triumfatorzy Pucharu Polski spoza Ekstraklasy

Suche Info

Komentarze

3 komentarze

Loading...