Reklama

Chyba łatwiej znaleźć nadzieję dla Wisły niż młodzieżowców do pochwały

redakcja

Autor:redakcja

05 listopada 2019, 13:00 • 3 min czytania 0 komentarzy

To była najgorsza kolejka w tym sezonie Ekstraklasy. Najgorsza od dawien dawna. Gdyby nie mecz Jagiellonii z ŁKS-em, sfrustrowani ludzie mieliby pełne prawo wyjść na ulicę, by pod siedzibą ligowej spółki domagać się radykalnych zmian (i nie, wcale nie chodzi nam o powiększenie ligi do 18 zespołów). Niestety młodzieżowcy mocno się do takiego stanu rzeczy przyczynili.

Chyba łatwiej znaleźć nadzieję dla Wisły niż młodzieżowców do pochwały

Niełatwo było znaleźć takich, którzy wyróżniali się na plus, a tych, którzy kopali się po czołach, było kilka razy więcej. Od nich zresztą zaczniemy.

WARSZAWA 27.10.2019 MECZ 13. KOLEJKA PKO EKSTRAKLASA SEZON 2019/20 POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH IN WARSZAWA: LEGIA WARSZAWA - WISLA KRAKOW NZ PRZEMYSLAW ZDYBOWICZ FOT JAKUB GRUCA / 400mm.pl

Na minus: Jan Sobociński (ŁKS), Kamil Wojtkowski (Wisła K.), Mikołaj Kwietniewski (Wisła P.), Damian Pawłowski (Wisła K.), Łukasz Poręba (Zagłębie), Przemysław Wiśniewski (Górnik), Kamil Piątkowski (Raków), Patryk Szysz (Zagłębie), Jakub Moder (Lech), David Kopacz (Górnik), Sebastian Strózik (Cracovia)

Młodzieżowcy z Wisły Kraków we wczorajszym meczu w Bełchatowie zawiedli wszyscy co do jednego, ale najsłabszy był zdecydowanie Przemysław Zdybowicz. Jasne, bycie napastnikiem w tak grającej ekipie to nie jest najprzyjemniejsza robota na świecie, ale przy tym chłopaku Azemović z Petraskiem wyglądali jak Nesta z Maldinim w sile wieku. 19-latek stoczył z piłkarzami Rakowa kilkanaście pojedynków, a wygrał może ze dwa, w porywach do trzech. Wyglądało to tak, jakby junior po raz pierwszy dostał zaproszenie na trening seniorów – jednak o ile w takiej sytuacji młody po prostu zostałby odesłany do rówieśników, o tyle w tym przypadku Wisła, która ma u siebie szpital, na kilku graczy jest skazana, między innymi na Zdybowicza.

Reklama

A to niestety nie był jego pierwszy taki występ. Generalnie spędził na ligowych boiskach 220 minut w czasie 7 meczów. Jesteśmy ciekawi, kiedy na przykład odda jakiś celny strzał. Na razie cały jego dorobek to dwie próby, które minęły bramkę.

Czy jesteśmy zdziwieni takim obrotem spraw? No nie do końca. W poprzednim sezonie Zdybowicz wcale nie wymiatał na poziomie drugiej ligi, a po awansie z GKS-em Bełchatów zdążył zagrać trzy razy na zapleczu Ekstraklasy (strzelił dwa gole). Wiadomo, że nie jest łatwo odmówić, gdy przychodzi do ciebie Wisła Kraków, ale w tym przypadku chyba trochę pośpieszono się ze skokiem wyżej. Dalsze ogrywanie się w pierwszej lidze na pewno nie zaszkodziłoby 19-latkowi.

BIALYSTOK 15.05.2019 MECZ 36. KOLEJKA LOTTO EKSTRAKLASA SEZON 2018/19: JAGIELLONIA BIALYSTOK - LEGIA WARSZAWA --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: JAGIELLONIA BIALYSTOK - LEGIA WARSAW IRENEUSZ MAMROT PATRYK KLIMALA FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl

Na plus: Piotr Pyrdoł (ŁKS), Kamil Jóźwiak (Lech)

I to by było na tyle. Kamila Jóźwiaka wypada docenić za to, że w meczu z Pogonią wyszło mu osiem dryblingów, co jak na Ekstraklasę jest bardzo dobrą statystyką, Piotr Pyrdoł od momentu wskoczenia do składu ŁKS-u jest przyjemnym powiewem świeżości, ale najbardziej podoba nam się regularność Patryka Klimali.

– gol z Lechem,
– asysta z Pogonią,
– asysta ze Śląskiem,
– gol z Rosją u-21,
– asysta z Serbią u-21,
– dwa gole z Cracovią,
– gol z Wisłą Płock,
– gol z ŁKS-em Łódź.

Reklama

Konkrety w każdym z ośmiu ostatnich spotkań. To musi robić wrażenie. I na nas robi.

Fot. 400mm.pl/FotoPyK

O beznadziejnej kolejce dyskutowaliśmy w magazynie Weszłopolscy.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...