Gra coraz więcej lig z Polakami. A czy grają oni? Bardzo różnie, choć w weekend były przebłyski

Coraz więcej poważnego futbolu w tym sezonie. Za nami weekend, w którym wystartowała Premier League, a Polacy strzelali gole w pucharach krajowych we Włoszech i Niemczech. Brzmi dobrze, ale niestety to tylko dobra mina do złej gry, bo wielu Polaków w ostatnich dniach siedziało na ławce albo – co gorsza – oglądało mecze swoich zespołów sprzed telewizora. Liczymy, że z tygodnia na tydzień nasi stranieri będą się jednak rozkręcać.

1. Zacznijmy od tego, co dobre. Dawid Kownacki zadebiutował w Sampdorii w Pucharze Włoch zmieniając w 70. minucie Fabio Quagliarellę przy stanie 1:0. Po chwili było już 2:0, a polski napastnik już po dziesięciu minutach od pojawienia się na murawie dobił Foggię, strzelając na 3:0. Dobrze wypracował sobie pozycję w polu karnym przy rzucie rożnym i wykorzystując gapiostwo obrońców skutecznie wykończył posłane do niego dośrodkowanie. “Kownaś” pozytywnie zaskoczył, oby tak dalej. Na filmiku bramka Kownackiego od 2:16.

2. Cały mecz na ławce Sampdorii przesiedzieli Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. Niestety, żaden inny Polak, oprócz Kownackiego, nie przyczynił się do awansu swojego zespołu do kolejnej rundy Pucharu Włoch. Cały mecz z Genoą zagrał Tomasz Kupisz, ale jego Cesena odpadła. Palermo z Radkiem Murawskim w składzie przegrało z Cagliari, co z ławki obejrzeli Paweł Dawidowicz i Przemysław Szymiński. Pomijając wspomnianą trójkę z Sampdorii, jedynym Polakiem, który mógł cieszyć się z awansu był Bartosz Salamon. Choć jego uśmiech szeroki raczej nie jest, bo znalazł się poza kadrą Cagliari na wspomniane starcie z Palermo.

3. Coppa Italia za nami, teraz czas na Puchar Niemiec. Tutaj startujemy od Roberta Lewandowskiego, czyli – jak już można się domyślać – od dobrych informacji. “Lewy” przez godzinę gry strzelił dwa gole z Chemnitzer, a zespół Carlo Ancelottiego wygrał 5:0. Rzecz jasna awansowała też Borussia Dortmund, a pełne spotkanie rozegrał Łukasz Piszczek.

a po meczu cały zespół ustawiał się w kolejce do zdjęć z Aubameyangiem 🙂

— Tomasz Urban (@tom_ur) 12 sierpnia 2017

4. W Niemczech w miniony weekend trafiał nie tylko Lewandowski. Na listę strzelców wpisali się też David Blacha, który zdobył bramkę z FC Erzgebirge Aue (2:0) oraz Artur Sobiech. Jednak ten drugi meczu nie będzie wspominać dobrze, bo jego Darmstadt odpadło z rozsławionym w Polsce przez Franciszka Smudę Jahn Regensburg, a napastnik tuż po zdobyciu bramki złapał się za kolano. Jednak rozbiegał uraz, więc można pół żartem, pół serio stwierdzić, że to po prostu jego nowa cieszynka.

Premierowy gol Sobiecha w barwach Darmstadtu. Artur po golu od razu złapał się za prawe kolano.

— Michał Serafin (@serafin_michael) 12 sierpnia 2017

5. Musimy też odnotować, że w wygranym 2:1 meczu z VfB Germania Halberstadt w barwach Freiburga zadebiutował Bartek Kapustka.

6. We Francji nie zatrzymuje się Kamil Glik, który tym razem nie strzelił gola (czy to już kryzys?!), ale zaliczył asystę przy golu Falcao. Jedenastka kolejki? Jasna sprawa!

🔝💪 @lequipe type de la 2ème journée :

✅ @kamilglik25
✅ @FALCAO
✅ @AS_Monaco pic.twitter.com/Vrv63yT0X0

— AS Monaco 🇲🇨 (@AS_Monaco) 14 sierpnia 2017

7. Kolejna mocna liga i – no właśnie – tutaj już faktycznie liga, a nie rozgrywki pucharowe. Jak każdy wie, w weekend ruszyła Premier League, choć wiele dobrego o Polakach napisać nie możemy. Jedyny pozytyw to świetny Łukasz Fabiański, który mimo zdecydowanej przewagi rywali zachował czyste konto z Southampton. Zresztą tak jak zespół Jana Bednarka, bo skończyło się bezbramkowym remisem. Sęk w tym, że to nieszczególnie dobra wiadomość dla młodzieżowego reprezentanta Polski, oczekującego na ławce na słabsze momenty rywali do składu. 90 minut na ławce spędził też Artur Boruc, który na razie przegrywa rywalizację z Asmirem Begoviciem o miejsce w bramce Bournemouth.

8. Radości przysporzył nam jednak Kamil Grosicki, który na zapleczu Premier League w poprzednim spotkaniu zaliczył asystę, a tym razem zdobył bramkę i jego Hull wygrało 4:1 z Burton. Ciekawostka – gola strzelił głową.

Premier but de Kamil Grosicki en Angleterre. Son but a contribué à la victoire de Hull City (4-1) face à Burton en Championship.#exSRFC pic.twitter.com/i9zewTv64C

— Pierre-Antoine 🔴⚫️ (@pagsln35) 13 sierpnia 2017

ANGLIA
Jan Bednarek (Southampton) – na ławce w meczu ze Swansea (0:0)
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut I czyste konto z Southampton (0:0)
Artur Boruc (Bournemouth) – na ławce w meczu z West Brom (0:1)
Krystian Bielik (Arsenal) – poza kadrą na mecz z Leicester (4:3)
Kamil Grosicki (Hull City) – 74 minuty i gol z Burton (4:1)
Michał Żyro (Wolverhampton) – poza kadrą na mecz z Derby (2:0)
Bartosz Białkowski (Ipswich Town) – 90 minut z Burnsley (2:1)
Paweł Wszołek (QPR) – zmieniony w doliczonym czasie gry z Sheffield Wednesday (1:1)
Ariel Borysiuk (QPR) – na ławce w meczu z Sheffield Wednesday (1:1)
Tomasz Kuszczak (Birmingham City) – na ławce w meczu z Bristol City (2:1)
Mateusz Klich (Leeds United) – poza kadrą na mecz z Preston (0:0)

BELGIA
Łukasz Teodorczyk (Anderlecht) – 90 minut z Charleroi (0:2)

BUŁGARIA
Jacek Góralski (Łudogorec) – zadebiutował wchodząc w 85. minucie z Vereya (3:1)
Daniel Kajzer (Botew) – na ławce z Beroe (1:1)

DANIA
Kamil Wilczek (Broendby) – wszedł na boisko w 72. minucie z Randers (0:0)

FRANCJA
Grzegorz Krychowiak (PSG) – poza kadrą na mecz z Guingamp (3:0)
Kamil Glik (Monaco) – 90 minut i asysta z Dijon (4:1)
Mariusz Stępiński (Nantes) – poza kadrą na mecz z Marsylią (0:1)
Igor Lewczuk (Bordeaux) – na ławce w meczu z Metz (2:0)

JAPONIA
Krzysztof Kamiński (Jubilo Iwata) – 90 minut i czyste konto z G-Osaka (2:0)

NIEMCY (Puchar Niemiec)
Robert Lewandowski (Bayern) – 63 minuty i dwa gole w meczu z Chemnitzer FC (5:0)
Łukasz Piszczek (Borussia) – 90 minut z Rielasingen-Arlen (4:0)
Artur Sobiech (Darmstadt) – 68 minut i gol z SSV Jahn Regensburg (1:3)
Kacper Przybyłko (Kaiserslautern) – poza kadrą na Eichede (4:0)
Waldemar Sobota (Sankt Pauli) – mecz w poniedziałek
Bartosz Kapustka (Freiburg) – debiutanckie wejście w 82. minucie z VfB Germania Halberstadt (2:1)
Rafał Gikiewicz (Freiburg) – na ławce w meczu z VfB Germania Halberstadt (2:1)
David Blacha (Wehen Wiesbaden) – 69 minut i gol w meczu z FC Erzgebirge Aue (2:0)

NORWEGIA
Piotr Leciejewski (SK Brann) – poza kadrą na mecz z Odd (2:0)
Jakub Serafin (Haugesund) – 89 minut z Stabaek (2:2)

PORTUGALIA
Mateusz Zachara (Tondela) – poza kadrą na mecz z FC Porto (0:1)

ROSJA
Janusz Gol (Amkar Perm) – wszedł w 74. minucie z Krasnodarem (1:1)
Maciej Rybus (Lokomotiv) – 90 minut i żółta kartka z Tosno (0:2)
Maciej Wilusz (FK Rostów) – poza kadrą na mecz z Ufa (4:1)

RUMUNIA
Piotr Polczak (Astra) – 90 minut z FCSB(1-1)

SŁOWACJA
Gerard Bieszczad (Zemplin)- 90 minut z Presov (0:1)
Jakub Więzik (Tatran) – poza kadrą na mecz z Zemplinem (1:0)

SZKOCJA
Krystian Nowak (Hearts) – 9 minut z Kilmarnock (1:0)
Rafał Grzelak (Hearts) – 90 minut z Kilmarnock (1:0)

UKRAINA
Tomasz Kędziora (Dynamo) – 90 minut z Zirka Kropyvnytskyi (3:0)

WŁOCHY (Puchar Włoch)
Dawid Kownacki (Sampdoria) – wszedł w 70. minucie i gol z Foggią (3:0)
Karol Linetty (Sampdoria) – na ławce z Foggią (3:0)
Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – na ławce z Foggią (3:0)
Tomasz Kupisz (Cesena) – 90 minut z Genoą (1:2)
Przemysław Szymiński (Palermo) – ławka z Cagliari (1:2)
Paweł Dawidowicz (Palermo) – ławka z Cagliari (1:2)
Radosław Murawski (Palermo) – 73 minuty z Cagliari (1:2)
Bartosz Salamon (Cagliari) – poza kadrą na mecz z Palermo (2:1)