Polscy napastnicy mają akurat fajrant? To strzelać będą obrońcy!

Nawet jeśli chwilę odpoczynku od strzelania goli robią sobie napastnicy, to z powodzeniem możemy liczyć na graczy z innych pozycji, oni też potrafią zrobić zamieszanie pod bramką rywala. Na przykład Kamil Glik, kiedyś strzelał jak nakręcony w Serie A, teraz przedstawia swoją ofensywną naturę we Francji.

1. Monaco wygrało bowiem z Angers, ale to zwycięstwo nie przyszło łatwo, bo trzeba było odrabiać straty. Wtedy z pomocą przyszedł właśnie Glik, który najpierw trafił po rzucie rożnym i wyrównał na 1:1, a jeszcze później niejako zmusił obrońcę do błędu, czyli samobója. Glik to zawodnik inny niż ci, których zwykle kupujemy. Jest bardziej dojrzały, przez co daje drużynie więcej stabilności – powiedział trener Monaco, Leonardo Jardim, po spotkaniu. Klasa – Kamil w imponującym tempie buduje swoją pozycję we Francji, a ten występ docenić trzeba tym bardziej, że Polak i cała drużyna szybko podniosła się po 0:4 od Nicei w środku tygodnia.

.@kamilglik25 bohaterem AS Monaco!

Polak zdobył gola i miał udział przy drugiej bramce w meczu z Angers SCO. Brawo! https://t.co/gd2AU4Aw4y

— Eleven Sports PL (@ElevenSportsPL) September 25, 2016

2. Trafił też inny obrońca z naszego reprezentacyjnego bloku, Łukasz Piszczek. Sam rozpoczął akcję bramkową, w końcowej fazie piłka trafiła do niego przypadkowo, ale już wykończenie przypadkowe nie było (na filmiku od 6:32). Mocny strzał pod poprzeczkę, nie ma co zbierać. Łukasz jest w gazie, tak jak i cała Borussia, po Legii wygrała wszystkie mecze. Freiburg i tak się może cieszyć, bo dostał mało, tylko 3:1.

3. Ciepłe słowa o sobie usłyszał Glik, swoje pochwały zebrał też Błaszczykowski. – Ma niesamowitą jakość piłkarską, co już pokazał w tym sezonie. Ale zarówno my, jak i on, zdajemy sobie sprawę, że to nie był jeszcze szczyt jego możliwości. On może grać jeszcze lepiej. Jesteśmy naprawdę zadowoleni, że jest z nami – czytamy w Przeglądzie Sportowym wypowiedź Dietera Heckinga, trener Wolfsburga. Miłe, choć akurat po tej kolejce Kuba nie może być zadowolony. Został zmieniony w 60. minucie, zebrał słabe recenzje, a jego koledzy w ciągu ostatnich kilku chwil spotkania roztrwonili prowadzenie i Wilki przegrały 1:2 z Werderem.

4. Drugi mecz ligowy z rzędu Lewandowskiego, kiedy nie strzela gola – niebywały skandal. Nie no, żarty żartami, ale za to spotkanie Polak zbiera średnie noty, bo między innymi on obwiniany jest za skromne zwycięstwo Bayernu. Bawarczycy swoje szanse mieli, ale byli nieskuteczni i do końca śmierdziało remisem. Ostatecznie w 88. minucie trafił Kimmich i Bayern wygrał piąty mecz z rzędu w lidze.

5. Tak jak w meczu z Bologną, tak i w spotkaniu z Chievo Zieliński zaczął w pierwszym składzie, a Milik na ławce. Tym razem napastnikowi nie udało się trafić do siatki po wejściu na plac (strzelił za to jego rywal do składu, Gabbiadini), natomiast Piotrek za swój występ jest bardzo chwalony. Włoskie media przyznają mu wysokie noty (np. od włoskiego Eurosportu – 6,5), a wśród komentarzy można wyczytać, że Zieliński na dobre wkomponował się w Napoli i daje zespołowi dużo, szczególnie chwali się go za kreatywność.

6. W gorszym humorze we Włoszech jest pewnie Wojciech Szczęsny, bo jego Roma dostała solidnie w cymbał od Torino, 1:3. Choć akurat on do siebie pretensji większych mieć nie może, przy bramkach raczej nie miał szans, a jeszcze parokrotnie popisał się skuteczną interwencją. Dostrzegają to też włoscy dziennikarze, którzy oceniają go wysoko – za ten mecz na ciepłe słowo w tamtych mediach zasługuje tylko Polak i Francesco Totti.

7. Co we Francji, poza popisem Glika? Niestety, teraz już dobrych wiadomości nie mamy – prawie wszyscy przegrali. Stępiński z Marsylią (choć zaliczył asystę), Grosicki z Dijon, nawet Krychowiak z Tuluzą, co jest sporą niespodzianką. Uchował się jedynie Igor Lewczuk, który już trzeci raz gra pełne 90 minut, dziś drugi raz udało mu się z kolegami zachować czyste konto, bowiem Bordeaux zremisowało z Caen 0:0.

Asysta Mariusza Stępińskiego w meczu Marsylia – Nantes https://t.co/uTiz7rWjm4

— Marcin Trzyna (@MarcinTrzyna) 25 września 2016

ANGLIA
Bartosz Kapustka (Leicester) – poza kadrą
Marcin Wasilewski (Leicester) – poza kadrą
Artur Boruc (Bournemouth) – 90 minut z Evertonem (1:0)
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut z Manchesterem City (1:3)
Krystian Bielik (Arsenal) – poza kadrą
Maksymilian Stryjek (Sunderland) – poza kadrą
Michał Żyro (Wolverhampton) – poza kadrą
Bartosz Białkowski (Ipswich) – 90 minut z Leeds (0:1)
Ariel Borysiuk (QPR) – 90 minut z Birmingham (1:1)
Paweł Wszołek (QPR) – 74 minuty z Birmingham (1:1)
Tomasz Kuszczak (Birmingham) – poza kadrą

BELGIA
Łukasz Teodorczyk (Anderlecht) – 90 minut i żółta kartka z Westerlo (1:2)

CYPR
Arkadiusz Piech (Apollon) – na ławce z AEL Limassol (1:2)
Tomasz Wełna (Aris) – na ławce z Apoelem (0:3)
Mateusz Taudul (Zakakiou) – 90 minut z Nea Salamis (1:5)

DANIA
Kamil Wilczek (Broendby) – 90 minut i asysta z Odense (3:0)
Patryk Wolański (Horsens) – na ławce z Midtjylland (2:3)

FRANCJA
Maciej Rybus (Lyon) – 65 minut z Lorient (0:1)
Grzegorz Krychowiak (PSG) – 90 minut z Toulouse (0:2)
Kamil Grosicki (Rennes) – 90 minut z Dijon (0:3)
Kamil Glik (Monaco) – 90 minut i gol z Angers (2:1)
Mariusz Stępiński (Nantes) – 61 minut z Marsylią i asysta (1:2)
Igor Lewczuk (Bordeaux) – 90 minut z Caen (0:0)

HISZPANIA
Przemysław Tytoń (Deportivo) – na ławce z Atetico Madryt (0:1)
Paweł Kieszek (Cordoba) – 90 minut z Gimnastic (2:0)
Cezary Wilk (Real Saragossa) – poza kadrą

HOLANDIA
Wojciech Golla (NEC) – 90 minut z Willem II (0:0)
Filip Kurto (Excelsior) – na ławce z PSV (1:3)
Mateusz Klich (Twente) – 90 minut z Vitesse (2:1)
Filip Bednarek (De Graafschap) – 90 minut z Bredą (0:1)
Piotr Parzyszek (De Graafschap) – 90 minut z Bredą (0:1)
Mikołaj Smyłek (MVV) – na ławce z Almere City (1:2)
Adrian Purzycki (Fortuna Sittard) – poza kadrą

JAPONIA
Krzysztof Kamiński (Jubilo) – 90 minut z Shonan Bellmare (0:0)

KAZACHSTAN
Przemysław Trytko (Atyrau) – 90 minut z Taraz (1:0)

NIEMCY
Robert Lewandowski (Bayern) – 90 minut z Hamburgerem SV (1:0)
Łukasz Piszczek (Borussia D.) – 90 minut i gol z Freiburgiem (3:1)
Jakub Błaszczykowski (Wolfsburg) – 62 minuty z Bremą (1:2)
Rafał Gikiewicz (Freiburg) – na ławce z Borussią Dortmund (1:3)
Paweł Olkowski (FC Koeln) – na ławce z RB Lipsk (0:0)
Marcin Kamiński (Stuttgart) – poza kadrą
Paweł Dawidowicz (Bochum) – 90 minut z Stuttgartem (1:1)
Jakub Kosecki (Sandhausen) – na ławce z Greuther Furth (1:1)
Daniel Łukasik (Sandhausen) – na ławce z Greuther Furth (1:1)
Artur Sobiech (Hannover) – 59 minut z TSV Monachium (2:0)
Kacper Przybyłko (Kaiserslautern) – poza kadrą
Tomasz Hołota (Arminia) – na ławce z Norymbergą (1:3)
Michał Mak (Arminia) – poza kadrą
Adam Matuszczyk (Eintracht B.) – poza kadrą
Waldemar Sobota (Sankt Pauli) – mecz w poniedziałek

NORWEGIA
Piotr Leciejewski (Brann) – 90 minut z Tromso (1:0)
Łukasz Jarosiński (Stromsgodset) – poza kadrą

ROSJA
Artur Jędrzejczyk (Krasnodar) – 90 minut z CSKA (1:1)
Janusz Gol (Amkar) – mecz w poniedziałek

SZKOCJA
Krystian Nowak (Hearts) – na ławce z Ross County (0:0)

TURCJA
Patryk Tuszyński (Rizespor) – poza kadrą
Łukasz Szukała (Osmanlispor) – poza kadrą

WĘGRY
Michał Nalepa (Ferencvaros) – poza kadrą

WŁOCHY
Wojciech Szczęsny (Roma) – 90 minut z Torino (1:3)
Karol Linetty (Sampdoria) – mecz w poniedziałek
Bartosz Salamon (Cagliari) – mecz w poniedziałek
Bartłomiej Drągowski (Fiorentina) – na ławce z Milanem (0:0)
Łukasz Skorupski (Empoli) – 90 minut z Lazio (0:2)
Igor Łasicki (Napoli) – poza kadrą
Piotr Zieliński (Napoli) – 90 minut z Chievo (2:0)
Arkadiusz Milik (Napoli) – 26 minut z Chievo (2:0)
Błażej Augustyn (Ascoli) – poza kadrą
Tomasz Kupisz (Novara) – 20 minut z Spezią (0:1)

ZEA
Adrian Mierzejewski (Al-Sharjah) – 90 minut, gol i asysta z Hattą (4:0)