Nie pomogły słowa wsparcia, motywacja bez wyzwisk i podnoszenie na duchu. GKS Bełchatów jak zbierał cięgi w I lidze, tak zebrał je i u siebie z Olimpią Grudziądz, wjeżdżając bez stania w kolejkach do bramek na autostradę do II ligi. 90minut.pl wycenia ich szanse na załapanie się do baraży na 7,2%, logika oraz rzetelna ocena gry i kulejącej w wielu wiosennych meczach skuteczności – na jakieś 0,0072%. W walkę o pozostanie w I lidze jest jednak zamieszanych na ten moment – obok GKS-u – jeszcze sześć innych zespołów. Jaka jest ich sytuacja wyjściowa i jakie cuda muszą się wydarzyć, by spadkowiczem nie został jednak Bełchatów?
Na początek – tabela I ligi, delikatnie alternatywna od tej oficjalnej, bowiem w naszej dopisujemy trzy punkty MKS-owi Kluczbork, który na finiszu wygrał szóstkę w totka. W ostatniej kolejce dopisze sobie trzy oczka za pojedynek z Dolcanem Ząbki.
10. Stomil Olsztyn – 41 pkt (32*)
11. MKS Kluczbork – 41 pkt (33)
12. Wigry Suwałki – 41 pkt (32)
13. Chojniczanka Chojnice – 40 pkt (32)
14. Olimpia Grudziądz – 39 pkt (32)
——————————————————————–
15. Pogoń Siedlce – 38 pkt (32)
——————————————————————–
16. GKS Bełchatów – 35 pkt (32)
* mecze rozegrane
STOMIL OLSZTYN
Punkcik z Pogonią Siedlce i można rozkładać leżaczki, otwierać piwko i zaczynać plażing-smażing. Stomil startuje do wyścigu o utrzymanie z pole position. Ba, przy tak spłaszczonej tabeli, wciąż ma szanse nawet na… szóste miejsce na koniec sezonu.
Tyle że jest i druga strona medalu. Właśnie rozwiązano umowę Mirosława Jabłońskiego, a drużyna jest w tak dramatycznie słabej formie, że od połowy kwietnia punktowała o trzy oczka lepiej od Dolcanu Ząbki. Tak, tego Dolcanu, który nie przystąpił do rundy wiosennej.
źródło: 90minut.pl
Terminarz:
Pogoń Siedlce (D), Miedź Legnica (W).
MKS KLUCZBORK
Tak jak pisaliśmy – dostając na finiszu 3:0 z Dolcanem, wygrali w totka. Jasne, prawie każdy (poza pewnym 1:6, o którym nieco później) te trzy oczka dopisał gdzieś w czasie rundy wiosennej, ale dostać je za darmo w ostatniej serii gier – marzenie. W takim układzie finałem sezonu jest dla Kluczborka wizyta w Chojnicach, gdzie pozostanie w lidze zapewnia wygrana. A akurat w meczach z kategorii „o sześć punktów” MKS grał ostatnio rewelacyjnie. Stomil? 3:0. Rozwój? 1:0. Olimpia? 2:1.
Utrzymanie może zresztą dać nawet… porażka. Wtedy jednak muszą zostać spełnione wszystkie poniższe warunki:
– GKS Bełchatów nie wygra w Katowicach z Rozwojem;
– Olimpia Grudziądz nie pokona u siebie Sandecji;
– Wigry przegrają w Płocku z Wisłą;
– w meczu Stomilu z Pogonią Siedlce padnie remis.
Czyli: chyba łatwiej będzie po prostu wygrać.
Terminarz:
Chojniczanka Chojnice (W), Dolcan Ząbki (D) – 3:0 (walkower).
WIGRY SUWAŁKI
Dzięki wygranej z Sandecją, to właśnie podopieczni Dominika Nowaka bezpośrednio już na pewno nie spadną. Jedynym, choć doprawdy minimalnym zagrożeniem jest baraż o pozostanie w I lidze. By go uniknąć, wystarczy zremisować w dwóch pozostałych meczach, co odetnie możliwość dogonienia Wigier Pogoni Siedlce.
Problem? Piłkarze Wisły będą pewnie chcieli w Płocku godnie pożegnać się z własną widownią przed zasłużonymi urlopami, a dodatkowo zagrają już z pewnym awansem, bez żadnej spinki. Ewentualna porażka może więc spowodować, że do ostatniej kolejki sprawa pozostanie na ostrzu noża. Pod warunkiem, że Pogoń nie przegra w Olsztynie – takie rozstrzygnięcie również da Wigrom kolejny sezon na zapleczu Ekstraklasy.
Terminarz:
Wisła Płock (W), Olimpia Grudziądz (D).
CHOJNICZANKA CHOJNICE
Dla drużyny z Chojnic mamy parę wiadomości. Na przemian – dobrych i złych.
Wiadomość dobra: Chojniczanka od czterech kolejek nie przegrała, a dwa remisy dają jej utrzymanie.
Wiadomość zła: Obaj rywale będą do końca drżeć o ligowy byt.
Wiadomość dobra: Chojniczanka obu ich pokonywała jesienią.
Wiadomość zła: Rywale przeanalizowali błędy, wyciągnęli wnioski, powiedzieli sobie kilka mocnych słów w szatni, a mecze o pozostanie w lidze rządzą się swoimi prawami.
Wiadomość zła: MKS Kluczbork gra jednak lepiej na wyjazdach…
Wiadomość dobra: … ale ostatnio w Chojnicach przegrał 1:2.
Wiadomość zła: Pogoń z kolei ponad dwa razy więcej punktów zgarnęła u siebie
Wiadomość dobra: Nawet dwie porażki nie muszą oznaczać spadku. Ba, barażu też nie – o ile Olimpia również przerżnie swoje spotkania.
Terminarz:
MKS Kluczbork (D), Pogoń Siedlce (W).
OLIMPIA GRUDZIĄDZ
Wielce prawdopodobne, że ekipa z Grudziądza zagra dwa razy z zespołami, które już przed meczem będą wiedzieć, że nie grają o nic. Sandecja już zapewniła sobie pozostanie w lidze i absolutnie nic jej nie grozi, bardzo możliwe również, że po weekendzie to samo będzie mogła o sobie powiedzieć ekipa Wigier Suwałki.
Na co trzeba uważać najbardziej? Ktoś powie: „to oczywiste, na brak koncentracji”. My jednak bylibyśmy również ostrożni i powściągliwi jeśli chodzi o faule, bo żółta kartka w meczu z Sandecją może wyeliminować z finału sezonu aż sześciu ważnych graczy Olimpii…
– Dariusz Kłusa (pomocnik, 10 meczów, 0 goli, 1 asysta)
– Arkadiusza Kasperkiewicza (pomocnik, 6 meczów, 0 goli, 0 asyst)
– Maticia Zitko (obrońca, 12 meczów, 0 goli, 0 asyst)
– Dejana Zigonia (napastnik, 16 meczów, 3 gole, 0 asyst)
– Patryka Skóreckiego (pomocnik, 15 meczów, 0 goli, 2 asysty)
– Adama Banasiaka (obrońca, 24 mecze, 4 gole, 2 asysty)
Spośród nich tylko Kłus nie zagrał ostatnio w arcyważnym, wygranym 2:1 spotkaniu w Bełchatowie.
Terminarz:
Sandecja Nowy Sącz (D), Wigry Suwałki (W).
POGOŃ SIEDLCE
Jedynym zespołem który w meczu rewanżowym z Dolcanem nie zgarnął trzech punktów była… właśnie Pogoń Siedlce. Drużyna, której ta „trójka” przydałaby się teraz jak tlen. Pogoń miała tyle pecha, że grała obydwa mecze z zespołem z Ząbek jeszcze przed zimową przerwą, gdy w Dolcanie zaczęły się ogromne kłopoty i de facto skończył się klub.
Czy Pogoń mogła tamten mecz wygrać „po bożemu”, na boisku? No mogła. Czy wzorem legnickiej Miedzi, która również dwukrotnie zdążyła zagrać z wycofaną później z rozgrywek drużyną wygrała? No nie wygrała. Przegrała 1:6.
Teraz więc czeka ją walka o życie, w której największą komplikacją może być fakt, że obaj pozostali rywale to również zespoły próbujące załapać się do odjeżdżającego, pierwszoligowego pociągu.
Terminarz:
Stomil Olsztyn (W), Chojniczanka Chojnice (D).
GKS BEŁCHATÓW
Perspektywa Bełchatowa wygląda nie za ciekawie? To bardzo mocny eufemizm. Nie bójmy się tego powiedzieć – Bełchatów jest w dupie. Czarnej dupie. Nie dość, że startuje daleko zza pleców reszty stawki, to jeszcze ma gorszy bilans bezpośredni od: Pogoni Siedlce, Chojniczanki, Wigier i Kluczborka, a więc wirtualnie traci do nich dodatkowy punkt. Zrównanie się ich liczbą z tymi zespołami nie daje bowiem GKS-owi kompletnie nic.
Jedyną nadzieją jest terminarz i korzystne poukładanie się wyników pozostałych drużyn. A i to tylko przy założeniu, że samemu po prostu wygra się i w Katowicach, i na zakończenie rozgrywek u siebie z Bytovią, punktując po zimie lepiej jedynie od tego Dolcanu.
Wigry i Kluczbork już są w każdym razie poza zasięgiem. Stomilowi potrzebny jest punkcik, by zniknąć z pola widzenia bełchatowian, zaś Chojniczanki nie uda się dogonić, gdy zdobędzie więcej niż jedno oczko. Olimpia i Pogoń Siedlce ostatecznie pogrzebią Bełchatów, jeśli wygrają choć jeden z dwóch pozostałych meczów.
Terminarz:
Rozwój Katowice (W), Bytovia Bytów (D).
***
Na koniec – trzy łyki matematyki. Oto, jak szanse na pozostanie na zapleczu Ekstraklasy wylicza portal 90minut.pl:
Utrzymanie:
Wigry Suwałki – 97,1%
Stomil Olsztyn – 95,4%
MKS Kluczbork – 92,4%
Chojniczanka Chojnice – 80,9%
Olimpia Grudziądz – 80,3%
Pogoń Siedlce – 51,5%
GKS Bełchatów – 2,4%
Baraż o pozostanie w I lidze:
Pogoń Siedlce – 42,6%
Chojniczanka Chojnice – 18,0%
Olimpia Grudziądz – 17,1%
MKS Kluczbork – 7,6%
GKS Bełchatów – 7,2%
Stomil Olsztyn – 4,5%
Wigry Suwałki – 2,9%
Bezpośredni spadek:
GKS Bełchatów – 90,4%
Pogoń Siedlce – 5,8%
Olimpia Grudziądz – 2,6%
Chojniczanka Chojnice – 1,1%
Stomil Olsztyn – 0,1%
fot. FotoPyK