Reklama

squaw valley

Inne sporty

Za medal olimpijski dostałam… ekspres do kawy

Takie czasy. Polskim skoczkom w Pjongczangu nie brakowało nawet ptasiego mleczka, bo o wszystko dba sztab dwa razy liczniejszy, niż cała ekipa zawodników. Tymczasem Helena Pilejczyk w 1960 roku na igrzyskach olimpijskich w Squaw Valley była bez lekarza, bez masażysty, mało tego, nawet bez jakichkolwiek odżywek. W zdobyciu brązowego medalu w łyżwiarstwie szybkim nie przeszkodziło jej nawet to, że w Stanach Zjednoczonych zamiast w wypasionej wiosce olimpijskiej, mieszkała w czymś na wzór wojskowego […]
Rafal Bienkowski
12