Reprezentacja Surinamu przed ostatnią kolejką eliminacji do MŚ 2026 prowadziła w swojej grupie eliminacyjnej. Niestety, nie udało się dowieźć znakomitego rezultatu. W związku z tym zrezygnował z pełnienia funkcji selekcjonera Stanley Menzo – słynny przed laty bramkarz Ajaksu Amsterdam. Następcę wybrano jeszcze przed nowym rokiem. W jego miejsce kadrę z Ameryki Południowej w barażach o mistrzostwa świata poprowadzi Henk ten Cate.
Surinam walczy o historyczny awans
26 marca w meksykańskim Monterrey Surinam zagra z Boliwią w barażu interkontynentalnym. Zwycięstwo w tym spotkaniu oznaczać będzie bardzo dużą stawkę meczu z Irakiem, który zostanie rozegrany kilka dni później. Wygrany tego starcia pojedzie na mundial.
Triumfator barażu interkontynentalnego numer 2 wystąpi na MŚ 2026 w grupie z Francją, Senegalem i Norwegią. Jest więc o co grać.
Federacja Surinamu uważa podobnie, więc w związku z rezygnacją Menzo zdecydowała się sprawnie wybrać jego następcę. Misji „Mundial 2026” podejmie się osoba, która jeszcze dwa lata temu pracowała dla federacji w roli asystenta selekcjonera Arona Wintera. Henk ten Cate, bo o nim mowa – to postać dobrze znana w holenderskiej piłce.
𝐁𝐫𝐞𝐚𝐤𝐢𝐧𝐠!🚨
Surinaamse Voetbal Bond (SVB) kondigt met gepaste trots aan dat er overeenstemming is bereikt met Henk Ten Cate als nieuwe bondscoach van de nationale herenselectie.#officialsvb #officialnatio #kasekoboys pic.twitter.com/CRKIjWO7dB
— OfficialNatio (@OfficialNatio_) December 13, 2025
W latach 2003-2006 był on asystentem trenera Franka Rijkaarda w Barcelonie. Był on swego rodzaju mentorem oraz wsparciem dla niedoświadczonego jeszcze szkoleniowca. Była to bardzo udana współpraca, bowiem po 14 latach Blaugrana wróciła na europejski szczyt, wygrywając w finale Ligi Mistrzów w 2006 roku z Arsenalem 2:1.
Do tego holenderski duet dołożył dwa mistrzostwa i Superpuchary Hiszpanii. Ten Cate był też asystentem Avrama Granta w Chelsea i w 2008 roku z The Blues dotarli oni wspólnie w Lidze Mistrzów do finału rozgrywek – po rzutach karnych lepszy okazał się Manchester United. 71-letni trener prowadził też w swojej karierze Ajax, Panathinaikos, Vitesse czy NAC Breda.
Było blisko pięknej historii, ale piłka ciągle w grze
Najbliżej wyjazdu na mistrzostwa świata Surinam był w 1978 roku. Wtedy to awansował do decydującej rundy eliminacji w strefie CONCACAF. W finałowej części nie wygrał jednak żadnego z pięciu meczów, a na turniej pojechał Meksyk – notując komplet wygranych w sześciozespołowej grupie.
Po blisko pięćdziesięciu latach przerwy Surinam ponownie stanął przed historyczną szansą. W trzeciej rundzie kwalifikacji w Ameryce Północnej, Centralnej i Karaibów doszło jednak do małej sensacji.
This is the goal that sent Suriname🇸🇷 to the Inter-Confederation playoffs…
AND THE PLAYERS HAD NO IDEA!pic.twitter.com/U0Xjp7hHBX
— The International Break (@InternatBreak) November 19, 2025
Gwatemala, która do tej pory miała raptem jedną wygraną w pięciu spotkaniach – w mniej niż 20 minut zaaplikowała Surinamowi trzy bramki i bezpośredni awans oddalił się bezpowrotnie. Samobójcza bramka Gwatemalczyków pod koniec meczu dała jednak baraże reprezentacji z Ameryki Południowej, choć piłkarze… nie od razu wiedzieli, co ten gol dla nich oznacza.
Mimo ciągłych szans na grę na mundialu, selekcjoner Stanley Menzo podał się do dymisji, czym zakończył swój drugi epizod w tej roli. Teraz powalczy ten Cate.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix