Ruch pożegna zawodnika. Stracił pozycję po zmianie trenera

Mikołaj Duda

29 grudnia 2025, 22:41 • 2 min czytania 2

Do zmian kadrowych dojdzie w Ruchu Chorzów. Według najnowszych informacji klub pożegna się z Maciejem Żurawskim, który po zastąpieniu Dawida Szulczka przez Waldemara Fornalika szybko stracił miejsce w podstawowym składzie, a wraz z biegiem rundy jesiennej jego rola malała, aż w końcu wypad nawet poza kadrę meczową. Polak to nie jedyny żołnierz byłego szkoleniowca, który zimą może zmienić barwy klubowe.

Ruch pożegna zawodnika. Stracił pozycję po zmianie trenera
Reklama

Jak przekazał Tadeusz Danisz z TVP Katowice, Maciej Żurawski zimą opuści Ruch, jednak możliwe, że nie on jedyny. Niejasna jest też przyszłość Mohameda Mezghraniego, wzbudzającego zainteresowanie jednego z ligowych rywali.

– Maciej Żurawski opuści Ruch Chorzów. Przyszłość Mezghraniego na razie wciąż pod znakiem zapytania – podał dziennikarz.

Reklama

Dawid Szulczek: Mogę być w III lidze albo świętować tytuł [WYWIAD]

Żurawski i nie tylko. Dwaj żołnierze Szulczka mogą pożegnać się z Ruchem

Żurawski do Chorzowa trafił w ostatnim letnim okienku transferowym, a z pewnością duży wkład miał w to Dawid Szulczek, który byłego piłkarza Pogoni Szczecin doskonale znał z czasów wspólnej pracy w Warcie Poznań. Wtedy 25-latek był jednym z lepszych graczy w swoim zespole, więc można było się spodziewać, że w Ruchu pokaże się z równie dobrej strony. Trener Niebieskich wystawił go w podstawowym składzie w pierwszych dwóch meczach, a w trzecim dał mu szansę po wejściu z ławki rezerwowych.

Problem w tym, że po trzeciej ligowej kolejce Szulczek został zwolniony, a jego miejsce zajął Waldemar Fornalik. Były selekcjoner początkowo również na Żurawskiego stawiał, jednak z czasem to się zmieniło. Od końcówki sierpnia ani razu 26-latek nie został wystawiony w podstawowym składzie. W następnych ośmiu meczach został pięciokrotnie wpuszczony z ławki rezerwowych i łącznie uzbierał około 90 minut spędzonych na murawie. Z kolei w ostatnich czterech starciach tego roku na boisku nie pojawił się nawet na moment, a ostatnie dwie kolejki spędził poza kadrą meczową.

Innym kandydatem do odejścia jest Mohamed Mezghrani, który podobnie jak Żurawski doskonale znał się z Szulczkiem z Warty Poznań. Belg do Ruchu również trafił rok wcześniej, ale w momencie, gdy już były trener chorzowskiego zespołu znajdował się na stanowisku. W tym sezonie zagrał 10 meczów i strzelił jednego gola. W aż ośmiu spotkaniach pod wodzą Fornalika lądował poza kadrą meczową. Jak przekazał Kamil Bętkowski, 31-latek znalazł się na celowniku Polonii Bytom.

– Mohamed Mezghrani na radarze Polonii Bytom. Rewelacja rozgrywek pierwszej ligi widzi u siebie pomocnika, którego przyszłość w Ruchu Chorzów nie jest pewna – przekazał były piłkarz.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix
2 komentarze

Legenda w rodzinie głosi, że piłka podobno towarzyszyła mu już podczas narodzin. Jego pierwsze wspomnienia sięgają do MŚ w Brazylii w 2014 roku, kiedy jako siedmiolatek z zafascynowaniem oglądał jak przyszły piłkarz Górnika Zabrze sięga po trofeum. 100% na 100% jego uwagi zajmuje polska piłka. Przy trzeciej godzinie monologu o rezerwowym Radomiaka jego słuchacze często tracą cierpliwość. We wtorek i środę zbiera siły przed czwartkowym wieczorem, spędzanym wspólnie z jego ulubioną Ligą Konferencji. Gdy ktoś się go zapyta o piłkarza o imieniu Lamine, to bez zawahania odpowie Diaby-Fadiga

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama