Po bardzo udanej rundzie jesiennej w 1. lidze wielu kibiców zaczyna wierzyć, że to będzie TEN sezon, w którym Wisła Kraków wróci do Ekstraklasy. Forma zespołu w ostatnich spotkaniach jednak trochę spadła. Fani z przyjemnością zobaczyliby jeszcze jakieś wzmocnienia kadry. Ten temat poruszył Jarosław Królewski w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej.
Królewski: Jeśli będą wzmocnienia, to bardzo jakościowe
Jesienią Biała Gwiazda była zdecydowanie najlepszą drużyną ligi. Zgromadziła 43 punkty w 19 meczach – o dziewięć więcej niż druga w tabeli Polonia Bytom. Jedyną rysą pozostaje odpadnięcie z Pucharu Polski w starciu z trzecioligowym Zawiszą Bydgoszcz. Jednak ta sensacyjna porażka nie sprawi, że zimą w Krakowie dojdzie do nerwowych ruchów.
– Przede wszystkim my wierzymy w ten zespół. Mamy ogromny szacunek do tego, co zawodnicy zrobili, tak samo jak sztab trenerski. Jeśli będą wzmocnienia, to bardzo jakościowe i będzie ich niewiele. Analizujemy te tematy cały czas. (…) Pracujemy nad pewnymi wzmocnieniami jakościowymi, ale nie zapeszajmy. Może jedno, dwa nazwiska dołączą do Wisły Kraków, pewnie będą jeszcze jakieś wypożyczenia, być może będą jakieś odejścia. Zobaczymy – mówił w rozmowie z Bartoszem Karczem Jarosław Królewski.
Prezes Wisły Kraków zdradził również, jaka pozycja być może niedługo zostanie wzmocniona.
– Być może jakiś taki bardziej napastnik łamane przez skrzydłowy… Tutaj jest dużo takich rozmów w tym temacie – ocenił Królewski.
Podstawowy tercet ofensywny zdobył 27 bramek. Główną strzelbą jest Angel Rodado (22 trafienia), ale na prawdziwą rewelację wyrósł prawoskrzydłowy Maciej Kuziemka (cztery gole i siedem asyst w lidze), więcej znaczył też Frederico Duarte, który po zaliczeniu trzech asyst i hat-tricku z ŁKS-em w sierpniu – drugą część rundy miał dużo słabszą liczbowo, dlatego coraz częściej na lewej stronie zastępował go Julius Ertlthaler, choć to bardziej środkowy pomocnik.
Królewski uciął spekulacje
W kontekście Białej Gwiazdy w ostatnim czasie mówiono o transferze Łukasza Zjawińskiego z Polonii Warszawa. 24-latek po opuszczeniu Lechii Gdańsk imponuje regularnością na zapleczu Ekstraklasy. Od początku poprzedniego sezonu rozegrał 50 meczów i zdobył aż 33 bramki. Nic zatem dziwnego, że wzbudził zainteresowanie nie tylko Wisły, ale i chociażby szwajcarskiego Lausanne-Sport.
🇨🇭 FC Lausanne-Sport are interested in KSP Polonia Warszawa striker Łukasz Zjawiński, whose contract expires at the end of the season
This season he has scored 10 goals in 1. Liga
✍️ @eMJot23 pic.twitter.com/FaraUZyjvE
— Polski Transfers 🇵🇱 (@polskitransfers) December 23, 2025
Królewski wykluczył jednak możliwość sprowadzenia piłkarza Czarnych Koszul.
– Tego tematu już nie ma. Zarówno z agentami, jak i z zawodnikiem osobiście powiedzieliśmy sobie, że w tej konfiguracji my tej transakcji nie zrobimy i ona jest po prostu zamknięta. Jeszcze raz powtórzę, tego tematu już nie ma – zapewnił.
W zimowym okienku transferowym Wisła nie sprowadziła jeszcze ani jednego zawodnika. Klub opuścił za to środkowy obrońca Igor Łasicki i przeniósł się do GKS-u Tychy.
Piłkarze Białej Gwiazdy wrócą do treningów 5 stycznia. Podczas zimowej przerwy udadzą się na dwutygodniowy obóz do Turcji i na ten moment mają zaplanowanych pięć sparingów.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wieczysta się wzmacnia. Pobije swój rekord transferowy
- Angel Rodado opowiedział Hiszpanom o Wiśle. „Marzę o awansie”
- Kibole vs. płot 1:0. Wielkie świąteczne zwycięstwo
Fot. 400mm.pl