Reklama

Czerwona dla Musondy, zabieramy gola Lechowi, dopisujemy Cracovii

redakcja

Autor:redakcja

10 lutego 2020, 18:01 • 4 min czytania 0 komentarzy

Ręka przy ciele, ręka nabita, ręka nad głową, ręka-noga, ręka nienaturalnie ułożona. Ajjjj, tęskniliśmy za tym. Wróciła Ekstraklasa, a wraz z nią wraca też Niewydrukowana Tabela. Dziś poprawiać nie musimy aż tak wiele, choć kontrowersji kilka było. Zabierzemy gola Lechowi, dopiszemy gola Cracovii, wlepimy czerwoną kartkę Musondzie, podtrzymamy decyzje z Warszawy…

Czerwona dla Musondy, zabieramy gola Lechowi, dopisujemy Cracovii

Skoro o rękach zaczęliśmy, to pociągnijmy ten wątek. Rzut karny podyktowany za zagranie piłki ręką przez Jana Sobocińskiego obudził po raz setny dyskusje o tym, kiedy mamy do czynienia z przewinieniem. Pojawiły się głosy – że obrońca ŁKS-u ma dłoń za plecami, że w sumie to piłka nawet nie leci w bramkę, a tak w ogóle, to strzał był z bliska. Okej, nam też takie karne się średnio podobają, ale nasze zdanie ma tutaj role trzeciorzedną. Sędziowie prowadzą mecze zgodnie z przepisami i wytycznymi. A te są jasne – jeśli piłka trafia w rękę nienaturalnie ułożoną, która powiększa w ten sposób obrys ciała, to arbiter musi wskazać na wapno.

82432148_152669646152057_5863529604932698112_n

A tu z takim przypadkiem się spotykamy. Jedyna uwaga – sędzia niesłusznie pokazał Soboldiniemu żółtą kartkę, bo piłka przy tym strzale nie leciała w światło bramki.

W sumie to dobrze się składa, że mamy na pierwszym planie wątek zagrań piłki rękoma, bo w Gdyni mieliśmy podobną sytuację. I fajnie na tych przykładach można pokazać czym się różni ręka ułożona naturalnie od tej ułożonej w sposób nienaturalny. Naszym modelem będzie Maghoma z Arki:

Reklama

EK8rZsrXsAM7Rp-

No i tu mamy modelowy przykład na to, że nie każda ręka nieprzyklejona do tułowia musi być równoznaczna z rzutem karnym. Uderzenie z bliska, Maghoma ma ręce puszczone wzdłuż ciała, nie macha nimi, nie unosi, nie schyla się w celu zablokowania piłki. Klasyczna sytuacja “trafienia piłką w rękę”  a nie “zagrania piłki ręką”. Bez wapna dla Cracovii.

I kończąc wątek siatkówkowy – Pogoni rzecz jasna należała się jedenastka za ten efektowny blok w wykonaniu Stefańczyka. I znów – niby odległość od strzelca jest bliska, natomiast obrońca płocczan ma rękę na wysokości głowy i podejmuje ryzyko zostania trafionym w rękę. Cibicki trafił, rzut karny słuszny.

56e829da7ec1b_p

Wątpliwości nie mamy też co do słuszności rzutu karnego, którego sędzia Raczkowski podyktował w Poznaniu. Szumski w piłkę nie trafia i w sposób nierozważny atakuje Gytkjaera. Nie ma tu znaczenia, że ataku dochodzi już po zagraniu piłki przez Duńczyka – za samą nierozważność przepisy przewidują faul i żółtą kartkę dla agresora. Dobra decyzja o wskazaniu na wapno.

ELsDLkBXYAUKNn3

Reklama

Jednak podobnie jak Raków – mieliśmy duże wątpliwości co do tego, czy Lech zdobył drugą bramkę zgodnie z przepisami. No i po kilku powtórkach decydujemy się, by tego gola lechitom zabrać. Chodzi o sam początek akcji bramkowej – Muhar walczy o piłkę ze Schwarzem, jest na straconej pozycji, ale pociągnięciem za rękę rywala sprawia, że szanse się zrównują. A ciągnąć za ręce w futbolu jeszcze nie można. Nie dziwimy się, że sędzia nie otworzył protokołu VAR, bo sytuacja nie jest czarno-biała. Niemniej w tych odcieniach szarości widzimy tam faul Chorwata.

ekstraklasa-2019-12-11-14-12-46

Widzimy też faul Maricia na Loshaju w drugiej połowie meczu Arki z Cracovią. Tutaj wapno jest ewidentne i naszym zdaniem zawalił sędzia główny oraz arbiter z wozu. Obrońca gospodarzy najpierw trąca stopę rywala, a później go jeszcze popycha. Pasom dopisujemy gola.

comment_b6Y77TprB8GoBd9vhZN4asmPQ6Xsi1aT (1)

Sporo kontrowersji mieliśmy też we Wrocławiu. Ostatecznie według nas karny dla Śląska był słuszny, brak wapna po nastrzeleniu piłki w rękę Kobrynia też prawidłowy, ale według nas sędzia Musiał zbyt nisko wycenił ten atak Musondy na Mladenovicia.

KLF1FUF-835x420

Zawodnik Śląska nie podejmuje walki o piłkę i z dużym impetem ładuje łokieć w twarz Serba. Mamy tutaj klasyczne użycie łokcia jako broń, a nie narzędzie w wypracowaniu sobie pozycji. Ponadto jest nieproporcjonalna siła, o której mowa w przepisach. Lechia powinna grać całą drugą połowę w przewadze i z uwagi na to dopisujemy jej jednego gola, a zarazem i pełną pulę.

Śmierdziało nam też karnym w Kielcach w ostatnich minutach starcia Korony z Górnikiem. Spychała kładzie rękę na ramieniu Angulo, ale Hiszpan wywraca się teatralnie, a ponadto ze sporym opóźnieniem. Dochodzimy zatem do wniosku, że ten kontakt nie spowodował upadku – po prostu napastnik zabrzan próbował przez to padolino wymusić jedenastkę. Słuszna decyzja arbitra.

SONY DSC

No i to na tyle w Niewydrukowanej Tabeli. Reasumując: Lechii przyznajemy zwycięstwo, dopisujemy gola Cracovii, a Lechowi jednego zabieramy. A tabela po weryfikacjach wygląda tak:

84503394_1062848020745025_5198745629030875136_n

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...