Reklama

Kolejne problemy Samuela Eto’o. Brał pieniądze od Rosjan

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

21 czerwca 2025, 12:39 • 2 min czytania 11 komentarzy

Samuel Eto’o od kilku lat przewodzi federacji piłkarskiej w Kamerunie. Przez ten czas dał się poznać od nie najlepszej strony i kojarzy się już głównie z większymi i mniejszymi aferami. Najnowsza z nich dotyczy pieniędzy, które miały wpłynąć na jego prywatne konto za zorganizowanie meczu towarzyskiego z reprezentacją Rosji.

Kolejne problemy Samuela Eto’o. Brał pieniądze od Rosjan

Oba zespoły spotkały się 12 października 2023 roku, Kameruńczycy ulegli w starciu ze Sborną 0:1. Nie to jest jednak najważniejsze – najnowsze dowody mają wskazywać, że organizacja meczu została załatwiona w dosyć nietypowy sposób. Spora kwota miała popłynąć do prezesa Eto’o, który przytulił prawie pół miliona euro.

Reklama

Samuel Eto’o i rosyjskie pieniądze. Korupcja w kameruńskiej federacji

Dokument krążący po sieci jest datowany na początek października 2023 roku i uzupełniony został o dokładne dane do przelewu. Ten miał trafić na konto Samuela Eto’o, ale to w sumie żadne zaskoczenie. Tak naprawdę wystarczy sprawdzić, w jakim kontekście pisaliśmy w ostatnich latach o byłym napastniku Barcelony – wtedy sprawa nie powinna nikogo dziwić. W ostatnim czasie Eto’o:

  • został zawieszony przez FIFA za naruszenie zasad fair play oraz „niewłaściwe zachowanie” wobec sędziów podczas młodzieżowych mistrzostw świata kobiet,
  • był oskarżany o korupcję, groźby karalne i podżeganie do przemocy,
  • w związku z tym podał się do dymisji, której nie przyjęto,
  • miał brać udział w ustawianiu meczów w kameruńskiej lidze.

Teraz jeszcze drobny przelew pod stołem od Rosjan i mogłoby się wydawać, że mamy komplet klasycznych afer najgorszych działaczy z najgorszych. Chociaż z Samuelem Eto’o nie można być pewnym, że to absolutny koniec wybryków.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYBRYKACH ETO’O NA WESZŁO:

Fot. Newspix

11 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne kraje

Reklama
Reklama