Jednym z najciekawszych nazwisk na pierwszoligowym podwórku jest młodzieżowiec, obrońca Stali Rzeszów, Michał Synoś. Jeden z nielicznych tak młodych piłkarzy, którzy regularnie grają na tym poziomie, wzbudza spore zainteresowanie ekstraklasowych klubów. Z naszych informacji wynika, że do gry weszły dwa kolejne zespoły.
Niedawno informowaliśmy o tym, że Michała Synosia mocno obserwują skauci Górnika Zabrze, który chętnie wyciągnąłby stopera do siebie. Piłkarz Stali Rzeszów wygląda na solidną inwestycję, bo nie dość, że gra regularnie, to jeszcze gra dobrze. Cytując nasz poprzedni tekst:
„Jesienią rozegrał trzynaście spotkań i zdążył się wyróżnić. Świetnie wypada na przykład pod względem wygranych pojedynków w defensywie – skuteczność na poziomie 79,1% sprawia, że jest na trzecim miejscu w rankingu stoperów pod tym względem. Jednocześnie dobrze wypada pod względem przejęć; nieźle we wprowadzeniu piłki (77,2% celnych podań w tercję ataku).
Wady? Są, wiadomo, że siedemnastolatek to nie “produkt gotowy”. Synoś na pewno musi mocno popracować nad grą w powietrzu, bo pod tym względem odstaje od pierwszoligowych obrońców”.
Górnikowi rośnie jednak konkurencja. Młodzieżowym reprezentantem Polski interesują się dwa kolejne kluby z Ekstraklasy.
Wielki talent z 1. ligi trafi do Ekstraklasy? Jest konkretne zainteresowanie
Transfery. Korona Kielce i Zagłębie Lubin interesują się Michałem Synosiem ze Stali Rzeszów
Według naszych informacji o transfer piłkarza zabiega Korona Kielce, która widzi w Synosiu ciekawą inwestycję. W Kielcach i tak szukają stopera, więc ściągnięcie nastolatka, który wyróżnia się na niższym szczeblu, jest sensownym rozwiązaniem. Problemem mogą okazać się pieniądze, bo wiadomo, że nie mówimy o najbogatszym ligowcu, więc pytanie, czy Koronie uda się dogadać ze Stalą Rzeszów. Już wcześniej słyszeliśmy, że pierwszoligowiec nie zamierza stawiać zaporowych cen, jednak zamierza się cenić i wynegocjować ewentualny transfer na dogodnych dla siebie warunkach.
Stal rozmawia zresztą z Synosiem o nowej umowie, chciałaby zatrzymać go u siebie. Pieniądze i tak zarobi, bo tylko kataklizm zabierze drużynie z Podkarpacia triumf w Pro Junior System. Obecnie Stal ma dwukrotnie więcej punktów w klasyfikacji niż drugi ŁKS. Także za sprawą Synosia, który jako wychowanek zbiera podwójne punkty.
Młodzież w kontrze. Stal Rzeszów zawstydza pierwszoligowych bogaczy
Wracając do zainteresowania — drugą z drużyn, która w ostatnim czasie zwróciła uwagę na środkowego obrońcę, jest Zagłębie Lubin. Miedziowi mają swoją akademię, całkiem zresztą niezłą, ale w tym przypadku mogą zrobić wyjątek i sięgnąć po talent z zewnątrz. Opłaciło się to w przypadku Łukasza Łakomego, może opłacić się i teraz. Wojciech Tomaszewski, nowy dyrektor sportowy klubu oraz akademii, ma bardzo dobre rozeznanie w rynku młodzieżowców.
WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- ŁKS celuje w młodzież z Zagłębia Lubin oraz Legii [NEWS]
- Zawodnik Radomiaka wzbudza zainteresowanie w czterech krajach
- Utalentowany pomocnik wraca do Poznania. Ile zapłacił Lech? [KULISY]
- Reprezentant Chorwacji hitowym transferem Rakowa? “Byłbym sceptyczny”
- Młodzieżowy reprezentant Polski trafi na wypożyczenie? W grę wchodzą dwa kierunki
SZYMON JANCZYK