Reklama

11 meczów, 10 zwycięstw. GKS Tychy się nie zatrzymuje

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

15 kwietnia 2025, 08:47 • 2 min czytania 9 komentarzy

Dziś trudno w to uwierzyć, ale po siedemnastu meczach tego sezonu GKS Tychy miał na koncie zaledwie jedno zwycięstwo i wydawało się, że zamiast walczyć o wyższe cele, będzie musiał bronić się przed spadkiem z I ligi. Teraz sytuacja tej drużyny jest zupełnie inna. 

11 meczów, 10 zwycięstw. GKS Tychy się nie zatrzymuje

GKS w międzyczasie zmienił trenera. Dariusza Banasika zastąpił będący już trochę na uboczu trenerskiej karuzeli Artur Skowronek, który zaczął słabo, co mogło sugerować, że klub popełnił błąd z jego zatrudnieniem. Jak już jednak tyszanie pod koniec rundy jesiennej przełamali się w Legnicy, to rozpędzili się tak, że do dziś nie mogą się zatrzymać. Ostatnich 11 ligowych spotkań to aż 10 zwycięstw i jedna jedyna porażka na wyjeździe z Termaliką.

GKS Tychy w niesamowitej formie. Dziesięć zwycięstw w jedenastu meczach

W poniedziałkowy wieczór GKS podejmował Stal Rzeszów. Męczył się, nic nie chciało wpaść, aż wreszcie w doliczonym czasie Jakub Budnicki trochę ekwilibrystycznym strzałem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zapewnił kolejną wygraną.

Reklama

Mimo tego zwycięstwa, ekipa z Górnego Śląska nadal traci pięć punktów do strefy barażowej, bo konkurencja też regularnie wygrywa – na przykład Polonia Warszawa, która wczoraj niespodziewanie pokonała na wyjeździe wicelidera z Niecieczy aż 3:0 i wskoczyła na czwarte miejsce. Walka za plecami prowadzącej w tabeli dwójki będzie paskonująca.

W przypadku GKS-u Tychy kluczowe mogą być dwa następne mecze: z ŁKS-em na jego terenie i przed własną publicznością właśnie z Polonią Warszawa.

GKS Tychy – Stal Rzeszów 1:0 (0:0)

  • 1:0 – Budnicki 90+1′

CZYTAJ WIĘCEJ O I LIDZE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Problemy Interu, powrót Zielińskiego, błysk Zalewskiego. A za chwilę Barcelona!

Kamil Warzocha
4
Problemy Interu, powrót Zielińskiego, błysk Zalewskiego. A za chwilę Barcelona!

Betclic 1 liga