Reprezentacja Holandii rozegrała dwa bardzo dobre mecze z Hiszpanią, ale ostatecznie poległa w rzutach karnych w play-offach Ligi Narodów, co oznacza, że w eliminacjach mistrzostw świata 2026 trafi do grupy G, w której będzie rywalizować z Polską, Finlandią, Litwą i Maltą. Ronald Koeman nie był przygnębiony z tego powodu.
– Jeśli zapytasz mnie, do której grupy chciałem trafić, będzie to grupa, w której jesteśmy teraz – cytują jego wypowiedź holenderskie media.
Od razu jednak zaznaczył, że nie spodziewa się spacerku z Biało-Czerwonymi. – Graliśmy z Polską na Euro i to był trudny mecz. Spotkania w el. MŚ też takie będą – zaznaczył.
Ronald Koeman komentuje trafienie do grupy eliminacyjnej z Polską
Selekcjoner Oranje był niezwykle zbudowany postawą swojej drużyny z Hiszpanami. – Jestem rozczarowany i jednocześnie dumny z tego, co pokazaliśmy w tym meczu. Trzy razy przegrywaliśmy, ale też trzy razy odrobiliśmy straty w starciu ze wspaniałym przeciwnikiem. Koniec końców myślę, że mieliśmy trochę mniej szczęścia w obu meczach, także ze względu na późno straconego gola [Merino wyrównał w doliczonym czasie, PM] i czerwoną kartkę na De Kuip w czwartek – powiedział trener Holendrów.
– Nie jestem zaskoczony, że możemy tak dobrze rywalizować z Hiszpanią, bo mamy tę jakość. Pokazaliśmy, czego możemy i powinniśmy oczekiwać od siebie nawzajem. Przegrywamy w rzutach karnych, ale też wiele wygrywamy. To, co pokazaliśmy w czwartek i dziś wieczorem, to drużyna, która dużo tworzy w ataku. Dobra mentalność zawsze była obecna w tej grupie, ale teraz naprawdę się ona ujawniła. Dwa razy w tym tygodniu zaatakowaliśmy Hiszpanię. To mentalność, którą możemy i musimy kontynuować – Koeman dostrzegał wiele pozytywów.
Hiszpanie jako zwycięzcy dwumeczu, w eliminacjach MŚ wylądowali w grupie E, gdzie zmierzą się z Turcją, Bułgarią i Gruzją.
Polska pierwszy mecz z Holandią rozegra na wyjeździe (4 września). Rewanż na naszym terenie odbędzie się 14 listopada.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Samo się nie wygra. Dlaczego nasza kadra potrzebuje lepszego trenera?
- Cała prawda o kadrze: Probierz to kolega Kuleszy, dlatego ma pracę
- Tracimy czas z Michałem Probierzem. Wciąż mamy 12 października 2023 roku
- Paczul: 1:0 z Litwą załatwiłby miś Yogi. Probierz nic nie zbudował
- Trela: Michał Probierz i najcieplejsza posadka polskiej piłki
Fot. Newspix