Reklama

Trójmiejski klub z państwowym wsparciem. I nie jest to Lechia

Paweł Marszałkowski

Autor:Paweł Marszałkowski

20 stycznia 2025, 13:47 • 3 min czytania 5 komentarzy

Nie w Gdańsku, nie w Szczecinie, a w Gdyni odbyła się konferencja prasowa, podczas której zaprezentowano Energę z Grupy Orlen jako sponsora strategicznego klubu. Spółka Skarbu Państwa będzie wspierać finansowo Arkę przez najbliższych 18 miesięcy. Formalnie jest to przedłużenie i rozszerzenie współpracy.

Trójmiejski klub z państwowym wsparciem. I nie jest to Lechia

Energa sponsoruję Arkę od stycznia 2023 roku. Dziś zakomunikowano, że zwiększy się zakres wzajemnych świadczeń. W efekcie logo spółki przeniesie się z tyłu na przód meczowej koszulki.

To potwierdzenie, że kierunek, który wyznaczyliśmy w kwietniu ubiegłego roku, jest kierunkiem właściwym. Bardzo cieszę się, że możemy kontynuować tę współpracę – mówi Marcin Gruchała, który właśnie od kwietnia 2024 roku jest większościowym właścicielem i jednocześnie prezesem Arki.

Reklama

Energa wspiera finansowo również inne kluby z Trójmiasta (między innymi siatkarzy z Gdańska i koszykarzy z Sopotu), jednak próżno szukać wśród nich Lechii. Dla gdańskich kibiców może być to bolesne tym bardziej, że właśnie w ich mieście spółka ma siedzibę i przez lata – w poprzednim układzie właścicielskim – wspierała Biało-Zielonych. W erze Mada Global jest inaczej, za co Paulo Urfer zdążył obwinić… dziennikarzy.

Pomimo wszystkich naszych wysiłków, aby przywrócić Energę na koszulki jako naszego głównego sponsora, wydaje się, że niewłaściwy negatywny przekaz medialny zniechęcił którąkolwiek z dużych firm państwowych do dołączenia do Lechii Gdańsk jako głównego sponsora drugi sezon z rzędu. Uważamy to za bardzo niesprawiedliwe, biorąc pod uwagę wszystkie nasze wysiłki i wyniki, które osiągnęliśmy, ale niestety nie możemy nic z tym zrobić. Nadal aktywnie poszukujemy możliwości sponsoringu, które będą zgodne z wartościami i wizją naszego klubu. Posiadanie odpowiednich partnerów jest dla nas kluczowe i jesteśmy przekonani, że pozyskamy bardzo potrzebnego sponsora, który będzie odzwierciedlał prestiż i ambicje naszego klubu – ogłosił Szwajcar w lipcu ubiegłego roku.

Od tamtego czasu minęło pół roku, a złośliwi dziennikarze zdążyli napisać dziesiątki nowych tekstów zniechęcających państwowe spółki do współpracy z Lechią. I klops. Energa znów postanowiła wesprzeć Arkę, która pensje wypłaca na czas.

Wracamy do prezesa Gruchały: – Cieszę się, że klub nie jest uzależniony od jednego sponsora. Najchętniej widziałbym w Arce pięć firm ze wsparciem na poziomie Energi niż jedną, która utrzymuje, powiedzmy, 40 procent budżetu. Uważam, że budujemy zdrowy i transparentny budżet.

W podobne tony uderzała Magdalena Marszałkowska, dyrektorka departamentu marketingu Energi, która podkreślała, że spółka chce współpracować z klubami zarządzanymi w sposób zdrowy. I może właśnie tu ukryta jest podpowiedź dla pana Urfera.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

5 komentarzy

Loading...