Reklama

Atletico wygrało 10. mecz z rzędu. Tym razem ofiarą Slovan

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

11 grudnia 2024, 20:51 • 2 min czytania 0 komentarzy

Atletico Madryt bez większych problemów ograło 3:1 Slovan Bratysława i tym samym zanotowało 10. zwycięstwo z rzędu.

Atletico wygrało 10. mecz z rzędu. Tym razem ofiarą Slovan

Zespół Diego Simeone, który w ostatnich tygodniach wygrywa zarówno w lidze hiszpańskiej, jak i Lidze Mistrzów, był zdecydowanym faworytem środowej rywalizacji.

Ekipa ze stolicy Hiszpanii przeważała od samego początku i w 16. minucie zdobyła pierwszą bramkę. Argentyńczyk Julian Alvarez przepięknym uderzeniem z kilkunastu metrów pokonał bramkarza przyjezdnych.

Reklama

Klub z Bratysławy mógł odpowiedzieć 10 minut później. Tigran Barseghian otrzymał piłkę i popędził na bramkę strzeżoną przez Jana Oblaka. Strzał Ormianina zatrzymała poprzeczka. Chwilę później Barseghian źle stanął, w konsekwencji czego nabawił się kontuzji i musiał opuścić boisko.

Atletico schodziło na przerwę z dwubramkową przewagą. Gola na 2:0 strzelił w 42. minucie Antoine Griezmann, który wyskoczył wyżej niż wyglądający na nieco zdezorientowanego w tej sytuacji obrońca gości i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce.

Mimo że ekipa z Madrytu zdecydowanie przeważała, niedługo po zmianie stron Slovan Bratysława zbliżył się na jedną bramkę. W 49. minucie kopnięty w szesnastce został David Strelec, arbiter po zobaczeniu sytuacji na VAR-ze wskazał na 11. metr, a rzut karny wykorzystał sam poszkodowany.

Jak drużyna Diego Simeone zareagowała na straconą bramkę? Kolejną zdobytą. Nie wiemy, czy w 56. minucie Koke strzelał, czy podawał, ale ostatecznie piłka trafiła do Griezmanna, który ustrzelił dublet.

Reklama

Po 6. kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów Atletico Madryt ma na swoim koncie 12 punktów, co przekłada się na 10. pozycję w tabeli. Slovan natomiast poniósł sześć porażek i nie ma już szans na awans do dalszej fazy rozgrywek.

Atletico Madryt – Slovan Bratysława 3:1 (2:0)

  • 1:0 – Álvarez 16′
  • 2:0 – Griezmann 42′
  • 2:1 – Strelec 51′ karny
  • 3:1 – Griezmann 57′

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Narodów

Komentarze

0 komentarzy

Loading...