Reklama

GKS Tychy zakończył fatalną serię. Kotwica kontynuuje swoją

Aleksander Rachwał

Autor:Aleksander Rachwał

07 grudnia 2024, 17:34 • 2 min czytania 1 komentarz

GKS Tychy zwycięstwem 4:0 przerwał serię jedenastu meczów bez zwycięstwa na własnym stadionie. Z kim jednak miał się przełamać, jeśli nie z Kotwicą Kołobrzeg, która w poprzednich siedmiu ligowych spotkaniach poniosła sześć porażek?

GKS Tychy zakończył fatalną serię. Kotwica kontynuuje swoją

Kotwica naprawdę nieźle weszła w sezon, ale ostatnie tygodnie upływają w Kołobrzegu pod znakiem fatalnych wyników i kłopotów organizacyjnych. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza poprzednie wyjazdowe zwycięstwo zanotowali jeszcze w sierpniu z ŁKS-em. Od tego czasu ledwie dwa razy udało im się przywieźć z delegacji choćby punkt. Beniaminek niebezpiecznie zmierza w kierunku strefy spadkowej i gdyby nie zwycięstwo z Wisłą Płock w ubiegłym tygodniu, prawdopodobnie zimowałby pod kreską.

GKS natomiast sprawił swoim kibicom frajdę, kończąc rok okazałą wygraną. Prowadzenie gospodarzom dał Bartosz Śpiączka, który wygrał pojedynek biegowy z obrońcami rywala i w sytuacji sam na sam pokonał Marka Kozioła. Bramka na 2:0 była natomiast ozdobą spotkania. Piłkarze Artura Skowronka zagrali tak, że ręce same składały do oklasków. Wielopodaniową akcję sfinalizował strzałem do pustej bramki Marcel Błachewicz. Rozklepane.

Reklama

W drugiej połowie na 3:0 podwyższył Daniel Rumin, który wykorzystał nieporadność defensywy gości i strzałem głową umieścił piłkę w sieci po dośrodkowaniu Błachewicza. Wynik ustalił natomiast obrońca gospodarzy Jakub Budnicki. Nokaut.

Patrząc na sytuację ekipy z Kołobrzegu, coraz bardziej zaczyna ona wyrastać na kandydata do spadku. Niewielka przewaga jeszcze jest, ale biorąc pod uwagę chaos w gabinetach i rozwiązywanie kontraktów przez kolejnych zawodników, trudno kibicom Kotwicy o optymizm.

Dzięki okazałemu zwycięstwu GKS ma na koncie dwadzieścia punktów, co po dziewiętnastu rozegranych meczach daje mu dwunastą pozycję. Kotwica z siedemnastoma oczkami zajmuje czternastą lokatę.

GKS Tychy – Kotwica Kołobrzeg 4:0 (2:0)

  • 1:0 – Śpiączka 17′
  • 2:0 – Błachewicz 21′
  • 3:0 – Rumin 68′
  • 4:0 – Budnicki 78′

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

1 komentarz

Loading...