Chrobry Głogów zremisował z GKS-em Tychy 0:0 w spotkaniu inaugurującym 4. kolejkę 1. Ligi. Gospodarze tracą punkty w trzecim meczu z rzędu, z kolei podopieczni Dariusza Banasika na razie mają na koncie same remisy. Oba zespoły w rozczarowujący sposób rozpoczęły nowy sezon.
Mimo inicjatywy na boisku, GKS Tychy nie potrafił przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Podopieczni trenera Dariusza Banasika mieli z gry zdecydowanie więcej niż przeciwnik, ostatecznie jednak muszą zadowolić się jednym punktem. Być może zostaną królami remisów, jak w zeszłym sezonie Piast Gliwice. Ma też nad czym myśleć Chrobry Głogów. Poza wygraną w pierwszej kolejce z Pogonią Siedlce, ich dyspozycja nie wygląda zbyt obiecująco. Dziś gospodarze nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę GKS-u.
Wirus remisowy zamienił Gliwice na Tychy. https://t.co/4HYgAklfjJ
— Przemysław Michalak (@PrzemysawMicha2) August 9, 2024
Przed meczem z GKS-em Tychy, Chrobry przegrał 0:4 z Termaliką, a także 1:2 z Wisłą Płock. Obie drużyny, które dziś mierzyły się ze sobą w Głogowie, mają w tym sezonie cztery punkty na koncie. W zeszłym sezonie podopieczni trenera Dariusza Banasika przegrali cztery ostatnie mecze z rzędu i widać, że nie mogą wrócić na dobre tory. Mimo dobrej rundy jesiennej zakończyli zeszły sezon na rozczarowującym dziewiątym miejscu. W Chrobrym oczekiwania są znacznie mniejsze, tam obecny dorobek punktowy raczej nie budzi większego niepokoju. Mimo wszystko GKS może mówić o pewnym pechu, ponieważ tydzień temu zwycięstwo w meczu z Wartą odjechało w samej końcówce, z kolei dziś Wiktor Zytek nie wykorzystał rzutu karnego.
W następnej kolejce Chrobry w Stalowej Woli zmierzy się ze Stalą, a GKS Tychy na własnym stadionie podejmie Odrę Opole.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- LIVE: NATALIA KACZMAREK BRĄZOWĄ MEDALISTKĄ OLIMPIJSKĄ!
- MAMY TO! Natalia Kaczmarek z brązowym medalem igrzysk olimpijskich!
- Górnik nic nie grał, aż wygrał. To też trzeba potrafić