Reklama

Dwóch kolejnych zawodników żegna się z Ruchem Chorzów

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

01 lipca 2024, 20:51 • 2 min czytania 4 komentarze

Ruch Chorzów spadł z Ekstraklasy, więc obecnie trwa gruntowna przebudowa pierwszej drużyny. W poniedziałek “Niebiescy” pożegnali się z kolejnymi dwoma zawodnikami – Robertem Dadokiem i Dante Stipicą.

Dwóch kolejnych zawodników żegna się z Ruchem Chorzów

Chorzowianie próbowali w poprzednim sezonie wszystkiego, ale i tak nie udało im się utrzymać w Ekstraklasie. Drużyna prowadzona przez Janusza Niedźwiedzia, a wcześniej przez Jarosława Skrobacza i Jana Wosia, odniosła zaledwie sześć zwycięstw i zajęła 17. miejsce w tabeli z zaledwie 32 punktami na koncie. Gorszy był tylko ŁKS Łódź.

Obecnie w Chorzowie trwają więc przygotowania do nowego sezonu pierwszej ligi. Ruch sprowadził już aż pięciu nowych zawodników – Martina Konczkowskiego, Andreja Lukicia, Denisa Venturę, Jakuba Szymańskiego i Mateusza Chmarka. Przede wszystkim jednak spora liczba zawodników pożegnała się z klubem. W poniedziałek “Niebiescy” poinformowali o rozstaniu z dwoma, którzy trafili na Cichą w przerwie zimowej – Robertem Dadokiem i Dante Stipicą.

Odejście obu wydawało się przesądzone już od dłuższego czasu. Pierwszy miał podpisany kontrakt tylko do końca czerwca i klub nie zdecydował się go przedłużyć. Tym samy Dadok zakończył swoją przygodę z Chorzowem na 10 występach, w których udało mu się zdobyć jedną bramkę.

Stipica z kolei był tylko wypożyczony z Pogoni, a więc wrócił już do Szczecina. Wiadomo jednak, że w barwach “Portowców” nie zagra i wiele w kontekście jego przyszłości zależy od tego, czy uda mu się porozumieć z klubem ws. rozwiązania kontraktu. Jeśli tak, niewykluczone, że Chorwat trafi do Motoru Lublin. W barwach Ruchu zdążył rozegrać 14 spotkań i w pięciu z nich zachować czyste konto.

Reklama

Dante, Robert – dziękujemy za czas spędzony w Ruchu i życzymy powodzenia na piłkarskim szlaku! – napisano w komunikacie “Niebieskich”.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
13
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Betclic 1 liga

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
53
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

4 komentarze

Loading...