Zmiany w Lechii Gdańsk. Radosław Bella w sztabie Szymona Grabowskiego

Oficjalnie: Zmiany w sztabie szkoleniowym Lechii Gdańsk. Ekipa, która jako pierwsza zapewniła sobie awans do Ekstraklasy planuje sporą reorganizację. Dziś klub poinformował o zmianach. Jedną z największych jest pozyskanie Radosława Belli, który będzie asystentem Szymona Grabowskiego.

– Szymonowi Grabowskiemu, naszemu głównemu trenerowi, pomagać będą Radosław Bella, pierwszy asystent trenera, Mariusz Szymkiewicz, odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne zespołu, Kevin Paxton, szef działu przygotowania motoryczno-medycznego oraz Jordan Ward, główny fizjoterapeuta. Wkrótce zaprezentujemy nowych członków sztabu trenerskiego w osobnym komunikacie – czytamy w oświadczeniu Lechii.

Paxton i Ward, Anglicy, pomagali wcześniej ekipie Leicester City i mogą wnieść do zespołu spore doświadczenie z pracy na naprawdę wysokim poziomie. Pierwszy z nich współpracował już z Lechią pomagając przy rehabilitacji kilku zawodników, drugi odpowiadał za wsparcie fizjoterapeutyczne drużyn w akademii klubu z Wysp Brytyjskich.

Trener Bella ma natomiast wyrobioną markę w polskiej piłce. Prowadził przecież przez ponad pół roku Miedź Legnica. Na początku rozgrywek radził sobie bardzo dobrze, później przyszła gorsza passa i z trenerem się pożegnano – zastąpił go Ireneusz Mamrot. W przeszłości Bella pracował jako asystent, pomagał Wojciechowi Łobodzińskiemu oraz Grzegorzowi Mokremu.

Lechia, poza ogłoszeniem wzmocnień sztabu, poinformowała o kilku odejściach. – Paweł Ściebura, Rafał Rajzer, Dominik Milewski i Robert Dominiak opuszczają nasz klub i pragniemy im podziękować za wykonaną pracę na rzecz Lechii – czytamy.

Zarząd Lechii Gdańsk podjął decyzję o wzmocnieniu struktury technicznej na nadchodzący sezon w Ekstraklasie.

Szczegóły 👉 https://t.co/JtjFaouBD9

Paweł Ściebura, Rafał Rajzer, Dominik Milewski i Robert Dominiak opuszczają nasz klub. Dziękujemy za pracę wykonaną na rzecz Lechii! pic.twitter.com/4Q8LKPleAJ

— Lechia Gdańsk (@LechiaGdanskSA) May 28, 2024

Zespół Szymona Grabowskiego grał kapitalnie w tym sezonie pierwszej ligi. Z 68 punktami na koncie wygrał rozgrywki na zapleczu, oficjalnie wywalczył awans na dwie kolejki przed końcem sezonu.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Banda przegrywów
• Cygan: Moja ocena sezonu Rakowa? Daję 6/10
• Grosicki znów był świetny, ale na nagrodę MVP bardziej zasłużyli inni

Fot. Newspix