Władze spadkowicza z Ekstraklasy zdecydowały, że trener Jerzy Brzęczek zostanie w klubie. Wisła oficjalnie poinformowała o przedłużeniu umowy z 51-latkiem. Nowy kontrakt będzie obowiązywał do 30 czerwca 2023 roku. W przypadku wywalczenia awansu współpraca będzie automatycznie przedłużona o kolejnych dwanaście miesięcy.
Szkoleniowiec jeszcze przed tym jak okazało się, że Biała Gwiazda spadnie do 1 ligi deklarował, że zostanie w klubie w przypadku degradacji. Tak też się stało. Brzęczek pracuje w Wiśle od 14 lutego, kiedy to zastąpił Słowaka Adriana Gulę. Zadaniem byłego selekcjonera było utrzymanie krakowskiego zespołu w Ekstraklasie. Ostatecznie się to nie udało. Były reprezentant Polski ma pod Wawelem fatalny bilans spotkań:
- 1 zwycięstwo
- 7 remisów
- 6 porażek
Mimo to władze Wisły zdecydowały się powierzyć mu misję wywalczenia powrotu do Ekstraklasy. Już lutowa nominacja Brzęczka na stanowisko trenera krakowskiego zespołu wywoływała kontrowersje. Wszystko przez rodzinne powiązania szkoleniowca. Jakub Błaszczykowski – piłkarz i właściciel Wisły oraz prezes klubu Dawid Błaszczykowski są siostrzeńcami 42-krotnego reprezentanta Polski.
WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW:
- Marek Koźmiński otwarcie o relacjach Błaszczykowskiego z Brzęczkiem
- Media: Vullnet Basha ma wrócić do Wisły Kraków
Fot. Newspix
