Gole bramkarzy zdarzają się rzadko. Gole bramkarzy w doliczonym czasie gry — jeszcze rzadziej. Ale gole bramkarzy w doliczonym czasie gry z własnej połowy na wagę zwycięstwa to już combo, które zdarza się raz w życiu.
Riccardo Gagno mecz Modeny z Imolese zapamięta do końca życia. 24-letni golkiper walczącego o powrót do Serie B klubu zaliczył najlepszy wykop piłki w swojej karierze. Gagno wyszedł przed pole karne, kopnął i… cieszył się z gola. Piłka doleciała do szesnastki rywali, odbiła się przed bramkarzem Imolese i wpadła do siatki.
Modena’s Riccardo Gagna with the injury-time goalkeeper winner from the edge of his own box pic.twitter.com/ec1aQqZLJn
— James Dart (@James_Dart) April 9, 2022
Dla Modeny był to gol na wagę trzech punktów – był już doliczony czas gry i rywale nie zdołali odpowiedzieć na tę bramkę. Dzięki temu na dwie kolejki przed końcem sezonu Serie C udało się utrzymać czteropunktową przewagę nad drugą w tabeli Reggianą. A że na zaplecze włoskiej ekstraklasy bezpośrednio awansuje tylko jeden klub, Gagno być może przyklepał swojej ekipie nie tylko wygraną, ale i awans do Serie B.
WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE: