Włosi nie zwolnili tempa. 2:0 to było dla nich za mało, a Turcy zaczęli prosić się o kłopoty. Zaczęli popełniać błędy w rozegraniu do bramki, co musiało się w końcu zemścić. Tym razem katem był Insigne. Asystę zaliczył Immobile, który robi ból głowy tym, którzy spróbują wybrać zawodnika meczu. Kandydatów jest kilku.
Trzeci gol, 24 strzał na bramkę. Imponujące. Jeśli chcecie zobaczyć przykład dominacji, to nie ma lepszego materiału niż dzisiejszy mecz Włochów. Turcja w tym meczu nie istnieje, co podkreślił jeszcze bardziej ładny gol w wykonaniu skrzydłowego Napoli.
https://twitter.com/scoredgoalss/status/1403452078186434560
Fot. Newspix