Reklama

Tworek: Mam ważny kontrakt z Wartą. Nie ma tematu odejścia

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

18 maja 2021, 13:14 • 5 min czytania 24 komentarzy

Ten następny rok będzie na pewno bardzo trudny. Budżet w wielkim stopniu się nie zmieni, nie będziemy mieli znaczących możliwości, by szukać droższych piłkarzy na rynku transferowym. Będziemy znów musieli robić to umiejętnie. Będzie osiemnaście zespołów, nie będziemy już beniaminkiem i każdy będzie wiedział, że z Wartą czeka go ciężki bój. To będzie trudny sezon, ale nie obawiamy się go – mówi Piotr Tworek, trener Warty Poznań.

Tworek: Mam ważny kontrakt z Wartą. Nie ma tematu odejścia
Jakie to uczucie odpalić piwko z poczuciem dobrze wykonanej roboty? Chyba, że odpalony był soczek.

Odpala się piwko, bo teraz już po ostatnim meczu można. Czeka nas teraz odpoczynek. Tak naprawdę przez dwa lata nie mieliśmy przerwy. Wyczekiwaliśmy końca sezonu, bo jesteśmy zmęczeni. Ale też radośni – o tym nie można zapomnieć.

Wymieniłby się pan w czołówce trenerów tego sezonu?

Bardzo trudne pytanie. Nigdy nie lubiłem siebie oceniać. On tego są dziennikarze, po to są plebiscyty. Pozwólcie, że nie odpowiem na to pytanie. Zespół wykonał kawał dobrej roboty. W rundzie wiosennej zajęliśmy trzecie miejsce, zdobyliśmy 30 punktów. To fajny wyczyn.

Śledziliście wyniki na innych stadionach w tej ostatniej kolejce?

Sprawdziliśmy wyniki po golu Makany Baku na 1:0. I tylko tyle. Ale nie żyliśmy przez całe spotkanie relacjami z innych stadionów.

SPRAWDŹ OFERTĘ FUKSIARZ.PL!

Reklama
Odczuwacie niedosyt w związku z tym, że o braku pucharów zadecydował wyłącznie bilans meczów bezpośrednich?

W żadnym razie nie można mówić w naszym przypadku o niedosycie. Przecież gdybyśmy mówili o piątym miejscu przed początkiem sezonu, to każdy by się śmiał  i pukał w czoło. Natomiast gdy mieliśmy to czwarte miejsce na wyciągnięcie ręki, to trudno było po nią nie sięgać. W tym przypadku można napomknąć o jakimś lekkim niedosycie.

Co dalej z Łukaszem Trałką i Makaną Baku?

Myślę, że z Łukaszem jesteśmy bliżej porozumienia. Kończy mu się kontrakt i na pewno będą podjęte rozmowy o tym, by został na kolejny rok lub kolejne lata. Ja bym bardzo go chciał w drużynie – to niesamowita osoba na boisku i w szatni. Z Makaną będzie trudniej. Wiemy jaka jest kwota odstępnego, wiemy jakie jest zainteresowanie jego usługami.

Rozważacie taką opcję, by wykupić go za klauzulę i od razu sprzedać z zyskiem?

Trudno mi się odnieść, bo nie wiem. Musielibyście Roberta Grafa zapytać. To stricte biznesowe ruchy. Nie mam takiej wiedzy. Ta kwota odstępnego za Makanę wynosi około miliona złotych…

Złotych czy euro?

Euro! Przepraszam. Taka kwota to prawie połowa naszego budżetu, więc myślę, że sami rozumiecie.

Gdyby to był milion złotych, to chyba sami byśmy się dorzucili.

Ja chyba też!

Zarejestruj się na Fuksiarz.pl

Reklama
Trałka jest bliżej pozostania w klubie czy odejścia?

Myślę, że Łukasz musi podjąć trudną decyzję. Rozegrał bardzo dobry sezon. Być może najlepszy, jaki można sobie wyobrazić. Ma 37 lat, ale i wielką chęć grania. Mógłby nadal uczyć naszych piłkarzy. Ja zrobię wszystko, by go przekonać do pozostania w klubie.

Wartę stać na regularne zajmowanie miejsca w górnej połowie tabeli? Mówi się, że drugi sezon zawsze jest trudniejszy dla beniaminka.

Ten następny rok będzie na pewno bardzo trudny. Budżet w wielkim stopniu się nie zmieni, nie będziemy mieli znaczących możliwości, by szukać droższych piłkarzy na rynku transferowym. Będziemy znów musieli robić to umiejętnie. Będzie osiemnaście zespołów, nie będziemy już beniaminkiem i każdy będzie wiedział, że z Wartą czeka go ciężki bój. To będzie trudny sezon, ale nie obawiamy się go. Zdajemy sobie sprawę, że będzie trudniej niż teraz. Druga sprawa – kibice będą na stadionach. My wciąż gramy w Grodzisku, a na takich stadionach jak Śląska, Lecha czy Legii będzie po 10-12 tysięcy, więc te kluby będą miały swoich kibiców za sobą.

Chce pan przesunąć Wartę w stronę ofensywy? Wiosną już graliście bardziej ofensywnie.

Wszystko zależy od tego, jakich będę miał ludzi. Co z tego, że będę chciał grać ofensywnie i ryzykownie, gdy rywal będzie wychodził z kontrami i strzelał nam gole – tak jak np. ze Śląskiem Wrocław. A zdaje sobie sprawę z tego, że zespół przejdzie przeobrażenie. Odejdzie pewnie Makana, Maciek Żurawski wróci do Pogoni. Wszystko zależy od tego, jak latem uzupełnimy braki i jaki profil piłkarzy pozyskamy. Dla nas najważniejsze będzie wygrywanie spotkań.

Tak czysto teoretycznie – teraz kluby z ponoć wyższej półki jak Jagiellonia czy Wisła Kraków będą szukać trenerów. Gdyby zgłosili się do pana, to co by pan zrobił?

Czysto teoretycznie – nie powiem. (śmiech)

Czyli gdyby zadzwonił teraz prezes Kulesza…

Panowie, mnie łączy kontrakt z Wartą. Nie ma tematu.

Jak zamierzacie rozwiązać kwestię młodzieżowca? Bo ponoć żyjecie z dobrych relacjach z Pogonią Szczecin i może znów wypożyczycie od nich któregoś z młodych zawodników.

Pogoń ma bardzo dobrze rozwiniętą akademię. I przykład Maćka Żurawskiego pokazał, że zarówno Pogoń, my, jak i Maciek na tym zyskaliśmy. Na pewno Maciek łapał więcej minut niż miałoby to miejsce w Pogoni. Myślę, że to byłby bardzo dobry kierunek. Można to powtórzyć w letnim oknie transferowym z innym zawodnikiem.

Przy obserwacji nowych zawodników zwracacie uwagę na to, że to po prostu fajni ludzie? Bo wydaje się, że w klubie zebrało dużo takich fajnych osób.

My mamy taką cechę w tej szatni, że kto by do nas nie wchodził, to i tak stara się szybko przesiąknąć tym klimatem. Nie ma innej możliwości. Nie da się w tej szatni nie nasiąknąć tym uczuciem. Tak było z Maćkiem, tak było z Makaną. Nawet powiedział, że nigdy nie był w tak fajnej szatni. Oczywiście są piłkarze, którzy potrzebują więcej czasu, by przejść aklimatyzację. Ale my – sztab – oraz zawodnicy staramy się to ułatwiać.

Jakieś wspólne świętowanie w Warcie się szykuje?

W niedzielę mieliśmy wspólną kolację z oficjelami Warty, cały zarząd, marketing, przedstawiciele akademii, cały zespół – nie tylko dziewiętnastka meczowa, ale każdy kto jest w drużynie. Po kolacji mieliśmy chwilę dla siebie i było bardzo sympatycznie.

rozmawiali WESZŁOPOLSCY

***

Cały poniedziałkowy program można nadrobić na YouTube:

 

fot. NewsPix

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

24 komentarzy

Loading...