Marek Papszun udzielił obszernego wywiadu portalowi Sport.pl, w którym opowiedział o bardzo udanym sezonie Rakowa Częstochowa i swojej przyszłości w klubie spod Jasnej Góry.
Raków Częstochowa zapewnił sobie możliwość gry w eliminacjach europejskich pucharów. Dla ekipy Marka Papszuna będzie to olbrzymia nobilitacja, ale też olbrzymie wyzwanie.
– Trudno powiedzieć, czy jesteśmy gotowy na puchary. Sezon jeszcze trwa, a okno transferowe jeszcze się nie otworzyło. Sam jestem ciekawy, jaką drużynę uda się nam skompletować. Będzie to dla nas duże wyzwanie – zarówno organizacyjne, jak i sportowe – powiedział Papszun w rozmowie ze Sport.pl.
Wiele dyskutuje się też na temat przyszłości szkoleniowca Rakowa, który jest wymieniany w gronie jednych z najbardziej obiecujących i najzdolniejszych polskich szkoleniowców. Nic dziwnego, że co raz pojawiają się spekulacje na temat jego odejścia z częstochowskiego klubu.
– Nigdy nie sięgałem myślami tak daleko. Muszę przyznać, że za to niektórzy mieli też do mnie pretensje – że nie myślałem np. o ekstraklasie ani o pucharach. Taki już jestem, nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Pracujemy, planujemy oczywiście z wyprzedzeniem, myśląc też o kolejnym sezonie, ale nie dalej. To nie ma większego sezonu. Czy będę w Rakowie za pięć lat? Jest to możliwe, pewnie nawet bardziej niż pięć lat temu możliwe było to, że dzisiaj kończymy sezon na podium ekstraklasy i będziemy w pucharach – stwierdził Papszunw rozmowie ze Sport.pl.
Fot. 400mm.pl