Paulo Sousa na konferencji prasowej po meczu z Anglią podkreślał kilka kwestii. Po pierwsze, swoje niezadowolenie z wyniku, a także z gry, może poza pewnymi fragmentami w drugiej połowie. To chyba należy czytać jako pozytyw, bo już pamiętamy zadowolenie po meczach, w których nie zrobiliśmy nic, a tak było choćby jesienią z Holandią.
Sousa powiedział: – W pierwszej połowie zabrakło nam balansu w ustawieniu, nasi wahadłowi zagrali za nisko w pierwszej części spotkania. W drugiej wyglądało te zdecydowanie lepiej. Wszyscy zawodnicy razem ze mną zeszliśmy z boiska niezadowoleni ponieważ mogliśmy wyciągnąć z tego spotkania więcej.
Sousa wielokrotnie podkreślał też to, że jest zadowolony ze zgrupowania, choć działo się na nim bardzo wiele, stracił Lewandowskiego, był koronawirus, to było jego pierwsze zderzenie z drużyną, a od razu miał najtrudniejsze wyjazdowe mecze. Z tego względu trzeba wykazać trochę więcej wyrozumiałości do tego szkoleniowca. Sam porównywał, ile on pracuje z zespołem, a ile taktyczne niuanse w Anglii dokręca Gareth Southgate, natomiast jest zbudowany tym, że drużyna wierzy w jego pomysły taktyczne.
Sousa podkreślał również, że widzi potrzebę wprowadzenia VAR.
Fot. FotoPyK
Źródło: ŁączyNasPiłka