Projekt RB Lipsk rośnie w siłę. Na przekór tradycjonalistom i konserwatystom najpopularniejszy z klubów wspieranych przez wielki koncern produkujący napoje energetyczne buduje swoją rynkową pozycję w świecie futbolu. W tym sezonie niełatwo będzie już o jakiekolwiek sukcesy, ale przyszłość RB Lipsk rysuje się w coraz bardziej kolorowych barwach. Właśnie ekipie ze wschodu Niemiec udało się zakontraktować Briana Brobbey’a z Ajaxu.

Brian Brobbey to jeden z najzdolniejszych napastników młodego pokolenia. Jego tegoroczne statystyki prezentuję się tak:
Może liczby nie rzucają na kolana, ale nie dajcie się zmylić. Brobbey to zdolna bestia i facet łączony od dłuższego czasu z większością największych klubów w Europie. W dłuższej perspektywie w RB Lipsk ma wypełnić lukę po Timo Wernerze i strzelać po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt goli. I niewątpliwie na to go stać. Lipsk niewiele ryzykuje. Brobbey przychodzi w ramach wolnego transferu. To czysty potencjał. Diament do oszlifowania. Jego kontrakt obowiązywać będzie przynajmniej do 2025 roku.
Tym samym zanosi się na to, że Lipsk będzie jednym z największych wygranych letniego okienka transferowego. Do tej pory – przy sprzedaniu Upamecano do Bayernu za ponad czterdzieści milionów – Lipsk klapnął już takie ruchy do klubu.
Wygląda to lepiej niż dobrze.
Fot. Newspix
RB Lipsk jest jak moje graniem Lechem Poznań w FM-a, tak po 3-4 latach od przejęcia. Ściąganie 20-latków z całej Europy do oszlifowania i sprzedawania za olbrzymie pieniądze po kilku latach sukcesów w LP.