Każdy gracz, początkujący i zaawansowany, styka się z różnymi rodzajami zakładów bukmacherskich. O ile bardziej doświadczeni gracze bez problemu poruszają się już po świecie bukmacherki, tak dla nowicjusza zetknięcie się z nim może być równie bolesne, co obejrzenie klasycznego meczu walki w Ekstraklasie dla kibica Barcelony. Ale bądźcie spokojni – przeprowadzimy was przez gąszcz handicapów, overków i wszelkich innych typów w przyjazny sposób.
1×2
Klasyk pokroju starcia Barcelony z Realem. Najpopularniejszy i najprostszy rodzaj zakładu, który polega na wytypowaniu zwycięzcy meczu – albo remisu, jeśli uważamy, że wygranego w danym starciu nie będzie. Remis dotyczy oczywiście sportów, w którym jest on możliwy, to oczywiste, że w przypadku siatkówki takiego zakończenia nie wytypujemy.
Podwójna szansa
Rozszerzeniem zakładów 1×2 jest podwójna szansa, popularnie nazywana „podpórką”. Co to za rozwiązanie? Możemy wytypować wygraną lub remis danego zespołu – 1x dla gospodarzy lub x2 dla gości. Co daje nam taka opcja? Mniejsze ryzyko wpadki na kuponie. Ale nie ma nic za darmo, bo skoro my chcemy się zabezpieczyć, to podobnie myśli też buk, u którego stawiamy. Musimy być więc gotowi na to, że kurs na takie zdarzenie będzie niższy niż na „czyste” zwycięstwo. Oprócz podparcia wygranej możemy też postawić na brak remisu, czyli 12. Wtedy wygrywamy, jeśli tylko mecz zakończy się zwycięstwem którejś ze stron.
Liczba goli – under/over
Kolejny bardzo popularny rodzaj zakładów to liczba bramek. Wielkiej filozofii tu nie ma – stawiamy na to, czy obydwie drużyny przekroczą lub nie przekroczą pewnego progu goli. Jakiego? Można wybrać: od 0.5 do nawet 5.5, a najpopularniejszym odnośnikiem jest 2.5. Wygląda to tak:
- jeśli uważamy, że w meczu nie padnie żaden gol, możemy obstawić zakład na zdarzenie under 0.5;
- jeśli uważamy, że w meczu padną przynajmniej cztery gole łącznie, możemy zagrać na over 3.5
- jeśli wydaje nam się, że spotkanie zakończy się np. remisem 1:1, możemy postawić under 2.5
Wygrywamy wtedy, kiedy spełni się założony warunek. Jeśli postawimy over 2.5, a w meczu padnie sześć goli – wszystko poszło po naszej myśli. Jeśli zagramy under 4.5, a spotkanie zakończy się remisem 1:1 – również odniesiemy zwycięstwo. Oczywiście im bardziej prawdopodobny jest dany scenariusz, tym niższy kurs i odwrotnie.
Odbierz do 3755 zł na start w Superbet
- Tydzień bez ryzyka: Cashback do 3500 zł
- Freebet 100% od pierwszego depozytu do 200 zł
- Freebet 35 zł tylko z naszym kodem SUPERWESZŁO
- Freebet na aplikację 20 zł
Kod promocyjny
18+ | Graj odpowiedzialnie tylko u legalnych bukmacherów. Obowiązuje regulamin.
Half time/full time
Kolejnym rodzajem podstawowych zakładów bukmacherskich jest typ ht/ft, czyli popularny „łamaniec” albo łamak.
Na czym polega?
W tym przypadku nie typujemy zwycięzcy całego spotkania, a pierwszej i drugiej połowy. Rzecz jasna możemy uznać, że obydwie części gry wygra ta sama drużyna, ale musimy pamiętać o tym, że w takim przypadku nasz faworyt prowadzić do przerwy (np. 1:0, jeśli chodzi o piłkę nożną), a po niej musi podwyższyć prowadzenie. Załóżmy, że drużyna A wygrywa z drużyną B 2:0. Po przerwie drużyna B strzela bramkę, ale przegrywa mecz 1:2. W takiej sytuacji, jeśli zagraliśmy ht/ft na drużynę A, przegrywamy.
Takie zakłady zwykle są bardzo opłacalne, bo kursy na nie są wysokie. Ryzyko jest jednak równie duże, więc warto dokładnie przeanalizować, jak obstawiana drużyna radziła sobie dotychczas w pierwszych i drugich połowach meczów. Być może nasz faworyt często musiał gonić wynik i robił to skutecznie? Wtedy możemy postawić klasycznego „łamańca”, czyli HT – drużyna A, FT – drużyna B. Znów posłużymy się przykładem, tym razem z parkietu: drużyna A wygrywa po pierwszej kwarcie 48:44. Po przerwie jednak gra słabiej i na koniec przegrywa mecz 78:96. Wtedy nasz „łamaniec” okazuje się skuteczny, bo faktycznie obydwie części spotkania zakończyły się zwycięstwami dwóch różnych stron.
Zakłady half time/full time mają różne wariacje. Możemy obstawiać nie tylko wygrane, ale i remisy – np. 1/0 oznacza, że pierwszą część meczu wygra gospodarz, a w drugiej padnie remis. Z kolei 0/0 należy rozumieć tak, że obydwie połowy zakończą się remisem. Jakim? Bez znaczenia, może to być 0:0, może to być 3:3. Byleby ewentualne bramki padły w tej samej części spotkania.
Handicap i handicap azjatycki
Ostatnią klasyczną wersją zakładów bukmacherskich są handicapy.
Co to w ogóle jest?
Pewna forma wyrównania szans. Najczęściej stosuje się go wtedy, kiedy chcemy zagrać wygraną wyraźnego faworyta, ale kursy na 1×2 są bardzo nieatrakcyjne. Jak to działa? Jedna z drużyn „dostaje” w gratisie przewagę. Najlepiej zaprezentować to na przykładzie:
Korona Kielce – Wisła Płock, handicap 0:1
Handicap 0:1 oznacza, że goście „zaczynają” mecz z przewagą jednej bramki. Jeśli w takim przypadku postawimy na remis, Korona będzie musiała wygrać dokładnie jednym golem. Jeżeli stwierdzimy, że Korona wygra, kielczanie będą musieli strzelić przynajmniej dwa gole więcej od rywali, żeby zakład został rozliczony po naszej myśli. Jeśli w tym przypadku zdecydujemy się postawić na remis Wisłę, wygramy jeśli Korona zwycięży jednym golem, padnie remis lub po prostu wygrają płocczanie. Analogicznie działa to w przypadku większych handicapów. Podobnie funkcjonuje to w przypadku innych sportów, np. tenisa ziemnego. Za każdym razem trzeba po prostu dodać temu, na kogo konto jest zaliczany handicap, określoną liczbę bramek, gemów itd.
No dobra, a czym jest ten cały handicap azjatycki? W Polsce raczej go nie spotkamy, więc krótko nakreślimy sprawę. W tym przypadku eliminuje się opcję remisu, więc gracze mogą obstawić tylko wygraną strony A lub B. Ten rodzaj zakładów daje graczom po prostu lepsze kursy.
POZOSTAŁE ZAKŁADY
Draw no bet
Banalnie proste, jak sama nazwa wskazuje. Obstawiamy zwycięstwo jednej z drużyn i czekamy. Jeśli sprawdzi się nasz typ – wygrywamy. Jeśli padnie remis – bukmacher zwraca nam pieniądze albo rozlicza wydarzenie po kursie 1, bo „draw no bet”, czyli „remis nie istnieje”. To pewna forma zabezpieczenia dla graczy, dlatego musimy się spodziewać, że kursy na takie zdarzenia będą niższe niż w przypadku zwykłego typu 1×2 ale wyższe niż w przypadku zakładów z podpórką.
Both teams to score
Czyli w skrócie BTTS, o czym na pewno słyszeliście. To jeden z popularniejszych zakładów pobocznych, którego wyjaśniać obszernie nie trzeba. Sprawa jest prosta – stawiamy BTTS i wygrywamy, jeśli obydwie drużyny trafią do siatki. Jeśli strzela tylko jeden z nich, cóż, przykro nam, ale kupon jest przegrany.
Strzelec bramki
Skoro już jesteśmy przy strzelaniu, warto wspomnieć o popularnym zakładzie, w którym chodzi o wytypowanie strzelca gola. Mamy do wyboru piłkarzy obydwu drużyn, z zasady im dalej od bramki gra dany zawodnik, tym wyższy jest kurs. Oczywiście pod uwagę brane są różne aspekty: czy dany piłkarz strzela rzuty karne, czy wykonuje rzuty wolne oraz w jakiej jest formie. Mimo wszystko jednak takie zakłady są zwykle obarczone sporym ryzykiem, więc zwykle możemy tu liczyć na całkiem niezłe kursy.
Odbierz bonusy do 250 zł na start!
- Zarejestruj się przez poniższy przycisk
- Wpłać minimum 50 złotych
- Postaw pierwszy zakład, a jeśli przegrasz – otrzymasz zwrot 100% czyli 50 zł w gotówce – bez obrotu!
18+ | Graj odpowiedzialnie tylko u legalnych bukmacherów. Obowiązuje regulamin.
Żółte kartki
Podobnie, jak w przypadku bramek, możemy obstawiać kartki. Spotkam bukmacherów, którzy zaoferują nam typowanie czy żółtą lub czerwoną kartkę otrzyma dany zawodnik, jednak zwykle chodzi po prostu o liczbę napomnień w meczu. Bukmacherzy wyznaczają linię, podobnie jak w zakładach typu over/under. Gracz ma za zadanie ocenić, czy dany zespół otrzyma mniejszą lub większą liczbę kartek od wspomnianej linii lub czy w całym meczu linia zostanie przekroczona.
Najprostsza sprawa do wyjaśnienia, bo w zasadzie nie ma czego wyjaśniać, ale i jeden z trudniejszych rodzajów zakładów. Dlaczego? Nie wystarczy, że wskażemy zwycięzcę, czy jak w przypadku handicapów różnicy bramkowej. Trafienie dokładnego wyniku to zadanie dla prawdziwych ekspertów.
Zakłady proste, kombinacyjne i systemy
Czyli po prostu single lub kupony AKO. Pierwsze to pojedyncze zdarzenia na kuponie, drugie to kilka zdarzeń zagranych razem. Początkującym graczom polecamy pierwszą opcję, dzięki której łatwiej o wygraną. A czym są systemy? Niczym innym niż strategią gry, opartą na sprawdzonych działaniach lub wyliczeniach, które pozwalają minimalizować ryzyko.
WIĘCEJ O ZAKŁADACH BUKMACHERSKICH:
![Bayer wciąż niepokonany! Remontada Liverpoolowi się nie udała [PODSUMOWANIE LE]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=65,format=auto/2024/04/056__WHULEV20240418_012-scaled.jpg)
