Po 6. kolejce Ekstraklasy w brodę plują sobie wszyscy gracze Ustaw Ligę, którzy nie zdecydowali się jeszcze na zakup Semira Stilicia. Bośniak w dwóch ostatnich meczach – przy założeniu, że nosił opaskę kapitańską – zarobił dla swoich drużyn aż 90 punktów. Niesamowity wynik jak na jednego piłkarza. Kto jeszcze znajduje się w wysokiej dyspozycji i dobrze rokuje przed weekendowymi starciami? Materiał do przemyśleń znajdziecie w kilku poniższych zestawieniach. Pamiętajcie jednak, że czasu nie zostało zbyt wiele – okienko transferowe zamyka się dziś o 18:00.
Analiza trendów wśród obrońców jasno wskazuje, która drużyna nie straciła gola w trzech ostatnich spotkaniach. W TOP 7 defensorów znajduje się aż czterech zawodników Górnika Zabrze, w tym liderujący Rafał Kosznik, który – oprócz premii za czyste konto – zainkasował punkty za gola i asystę w meczu z Koroną. W świetnej formie jest też Maciej Sadlok, a Tomasz Brzyski utrzymał się w czołówce klasyfikacji pomimo absencji w ostatniej kolejce.
Wśród pomocników i napastników pierwsze miejsca zajmują piłkarze Wisły Kraków. Nie powinno to specjalnie dziwić, zwłaszcza w kontekście ośmiu goli, jakie podopieczni Smudy zdobyli na przestrzeni trzech ostatnich meczów. Wysoką pozycję wśród graczy drugiej linii zajmuje też Damian Chmiel, który jest niespodziewanym liderem klasyfikacji strzelców. Warto zwrócić uwagę również na duet napastników Sá-Saganowski, którzy nie są pierwszymi wyborami Berga, ale w kontekście awansu Legii do fazy grupowej LE powinni grać częściej.
Na koniec zaktualizowane listy zawodników najtańszych, czyli wartych nie więcej niż milion oraz najbardziej niedocenianych, z których usług skorzystało najmniej grających. Przy pierwszym zestawieniu w oczy rzuca się czwórka niedrogich legionistów, którzy również powinni dostawać więcej szans w najbliższej przyszłości.