Pechowo zaczął się ten sezon dla Łukasza Fabiańskiego. Bramkarz West Hamu przed upływem dwóch kwadransów gry musiał opuścić boisko po zderzeniu z Erlingiem Haalandem. Na razie nie wiadomo jeszcze, jak poważna jest ta kontuzja.
– Fabiański został uderzony w biodro. Powiedział nam, że przez to zdrętwiała mu noga i nie miał w niej czucia. Miejmy nadzieję, że nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Na razie Łukasz bardzo mocno kuleje – przekazał menedżer West Hamu, David Moyes.
Polaka zastąpił Alphonse Areola i to on sprokurował rzut karny, po którym Manchester City objął prowadzenie, a Haaland cieszył się z pierwszego gola w Premier League.
WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE:
Fot. Newspix