Legalni bukmacherzy w Polsce

Zakłady bukmacherskie to coraz powszechniejsza rozrywka dla wielu kibiców w Polsce i na świecie. Ludzie niemal od zawsze lubili się zakładać, ponosząc tym samym ryzyko. A to utraty środków pieniężnych, a to innych rzeczy. Przykłady na swoiste zakłady bukmacherskie mamy już od starożytności. Walki gladiatorów, wyścigi rydwanów czy pospolita wydawałoby się gra w kości. Człowiek zawsze bardziej myśli o potencjalnej wygranej – przekonany o swojej nieomylności – niż o możliwej porażce.

Bukmacherka jednak na większą skalę nigdy nie powinna być dla nas sposobem na zawodowe życie. Tym trudnić powinien się margines. Ludzie, którzy mają sporo „insajderskiej” wiedzy, sporą znajomość matematyki (zawsze chodzi o rachunek prawdopodobieństwa) i naprawdę spore środki, które można obracać bez emocji związanymi z nieuniknionymi porażkami.

Cała reszta, czyli po prostu kibice, bukmacherką powinni zajmować się tylko hobbystycznie. Przede wszystkim ważne jest określenie, jaką pulą domowego budżetu możemy ryzykować. Jeśli oszacujemy to szczerze, porażki nie będą nas bolały, a potencjalny zysk będzie tylko miłym dodatkiem i szansą na ekskluzywne wydatki.

Rynek zakładów bukmacherskich jest niewątpliwie miejscem sporego ryzyka. Ryzyko przede wszystkim spowodowane jest możliwością uzależnień i potencjalnych bankructw. Dlatego obecność i ingerencja państwa nie może dziwić.

Alkohol, leki, narkotyki czy zakłady wzajemne, nad tym i wieloma innymi sprawami czuwa państwo. Po to żeby minimalizować szansę na uzależnienia, które powodują wielkie szkody dla społeczeństwa.

Nie inaczej jest w Polsce, gdzie zasady zawierania zakładów bukmacherskich w ostatnich latach przeszły niemałą rewolucję.

Prawna rewolucja

Ale po kolei. Żeby zawrzeć zakład bukmacherski musimy udać się do legalnych bukmacherów.

Legalny bukmacher czyli jaki? Możemy z góry założyć, że bukmacher stacjonarny, który ma swój punkt w mieście i wprost się z tym ogłasza jest legalny? Dlaczego? Bo jak już wspominaliśmy, państwo bardzo mocno reguluje i zarazem kontroluje ten rynek. Najłatwiej skontrolować właśnie taki naziemny punkt. Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie umieszczał swojej siedziby w centrum miasta, obrandowywał punktu, wywieszał neony, gdy nie ma stosownych pozwoleń.

Oczywiście możemy wyobrazić sobie punkty nielegalne, ale one będą wzbudzały nasze podejrzenia od razu. Niezbyt reprezentacyjna okolica, oklejone czarnymi naklejkami szyby, wstęp na „hasło”. Takie miejsca nawet o ile się zdarzają, są bardzo marginalne i można się liczyć z tym, że taki bukmacher dość szybko wpadnie w szpony kontrolerów.

Co z tą rewolucją? Nowelizacja tzw. ustawy hazardowej nakazała, aby firmy bukmacherskie w Polsce dostosowały się do sztywnych reguł. Była to duża zmian, bo do tego czasu szczególnie bukmacherzy online dość swobodnie podchodzili do kwestii prawnych w Polsce.

Zakłady online można było zawierać u kilkudziesięciu bukmacherów, ale mało który był zarejestrowany w naszym kraju i opłacał tutaj podatki. Polscy bukmacherzy, którzy działali w pełni legalnie, z miejsca byli stratni. Nie mogli konkurować z firmami, które swoje siedziby miały w rajach podatkowych.

Najważniejszą zmianą z punktu widzenia tych, którzy chcą przeprowadzać w Polsce legalne zakłady bukmacherskie, było powstanie rejestru stron internetowych bukmacherów, którzy nie spełniają wymogów znowelizowanej ustawy o grach hazardowych. Co ważne, lista bukmacherów jest na bieżąco aktualizowana, a dostawcy Internetu muszą je blokować do 48 godzin od pojawienia się na niej.

Żeby prowadzić legalną działalność bukmacherską w Polsce należy zatem uzyskać stosowną koncesję przyznawaną przez Ministerstwo Finansów, a co za tym idzie – opłacać w Polsce podatki.

Wcześniej firmy bukmacherskie obchodziły prawo i nie posiadały lokalnej licencji. Szczególnie dla bukmacherów stacjonarnych, którzy prowadzili działalność w pełni legalną i posiadali odpowiednie pozwolenia, były to praktyki z ich punktu widzenia bardzo nieuczciwe.

Co prawda, nadal można spotkać się z czasowym działaniem w Polsce bukmacherów nielegalnych (lub możliwością korzystania z ich usług poprzez specjalne oprogramowanie), ale gra u nich jest karalna i bywa nieprzewidywalna, bo strony mogą znikać z godziny na godzinę.

Co ważne, za bukmacherskie zakłady zawierane u nielegalnych bukmacherów odpowiadają również gracze. Urząd Skarbowy czy Izba Celna ma prawo nałożyć na nas sankcje. Karą skarbową może być nawet 120 stawek dziennych. W myśl obowiązujących wyliczeń może ona więc wynieść od około 200 złotych do kilkudziesięciu, czy kilkuset tysięcy złotych.

Naprawdę nie warto ryzykować dla tych kilkunastu procent zysku na podatku. Szczególnie, że firm działających legalnie na polskim rynku zakładów bukmacherskich jest coraz więcej. W tym momencie stosowną koncesję posiada już kilkanaście firm, ale jeszcze nie wszyscy wystartowali ze swoją ofertą.

U kogo zagramy legalnie?

U kogo zatem możemy zawierać legalne zakłady bukmacherskie w Polsce? Na pewno niemal każdy kibic i potencjalny klient zakładów bukmacherskich słyszał o kimś z tzw. wielkiej trójki, czyli trzech firm, które są obecnie liderami rynku bukmacherskiego w Polsce. STS, Totolotek i Fortuna (dawniej Profesjonal) dzielą największy kawałek tortu na polskim rynku bukmacherskim.

STS twierdzi, że z tego tortu ma największy kawałek i ciężko nie wierzyć w te słowa. Firma założona w 1997 roku ma w Polsce ok. 420 punktów naziemnych i zatrudnia blisko 1,5 tys osób. Oczywiście dużą częścią działalności tej firmy w Polsce jest gra przez Internet.

W świadomości kibiców STS zapisał się poprzez sponsoring. Finansuje bowiem zarówno polską reprezentację w piłce nożnej oraz m.in. Jagiellonię Białystok czy Lecha Poznań.

Podobną ścieżką idzie również Fortuna, która jest sponsorem m.in. Legii Warszawa, a także pierwszej ligi polskiej. Prócz tego partnerami Fortuny są takie kluby jak: GKS Katowice, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Miedź Legnica, Stal Mielec, Raków Częstochowa, Zagłębie Sosnowiec czy Wigry Suwałki.

Fortuna chwali się ponad 600 punktami stacjonarnymi, a swoją ofertę w równie dużym stopniu promuje na rynkach czeskim czy słowackim.

Totolotek (Totomix) to jeden z najdłużej istniejących w Polsce zakładów bukmacherskich. Oferta tej firmy obecna jest na naszym rynku od 1992 roku. Firma ma więc w Polsce spore doświadczenie, a tak długa obecność w przestrzeni bukmacherskiej na pewno daje grającym poczucie stabilności i bezpieczeństwa inwestycji własnych środków.

Warto pamiętać o jednym. Totolotek często kojarzony jest z polskim państwowym operatorem gier losowych Lotto i jej sztandarową grą, często potocznie nazywaną „totkiem”. Są to jednak dwie niezależne od siebie firmy proponujące swoim klientom kompletnie inny produkt. Podobnie jak STS, Totolotek ma w Polsce około 400 punktów naziemnych.

Oprócz klasycznych zakładów bukmacherskich Totolotek odświeżył też grę w „trzynastki”. Totolotek przygotowuje bowiem zestaw 13 spotkań, a gracz musi zadecydować jakim rozstrzygnięciem skończy się dane spotkanie. Do wyboru mamy zestawy z ligi angielskiej, polskiej oraz lig innych. Toto-gol polega natomiast na tym, żeby wytypować dokładny wynik bramkowy w sześciu meczach w jednym z udostępnionych przez bukmachera zestawie.

„Wielka trójka” to ci bukmacherzy, którzy w znacznym stopniu łączą obowiązki bukmachera stacjonarnego z tymi, którzy proponują głównie zakłady bukmacherskie on-line. Jeszcze tylko Milenium ma tak znaczącą (choć mimo wszystko dużo mniejszą) liczbę punktów stacjonarnych, bo ok. 200.

Pozostali bukmacherzy, którzy legalnie działają w Polsce, skupiają się na zakładach bukmacherskich online. Choć takie firmy jak Etoto, Lv Bet, forBet mają kilkanaście/kilkadziesiąt punktów stacjonarnych na terenie kraju, to można je traktować głównie na zasadzie reklamy swoich internetowych usług.

Koszty utrzymania punktów naziemnych są spore, bo żeby cieszyły się popularnością, muszą one być zlokalizowane w ciekawych miejscach na mapie miasta. Dworce, centra handlowe, ścisłe centrum miasta, czasem duże osiedla mieszkaniowe. Tylko tam działalność bukmacherów ma sens.

Pozostali legalni bukmacherzy jak Totalbet czy PZBuk nie mają obecnie swoich punktów naziemnych. Ministerstwo finansów przyznało im jednak na to koncesję, więc pewnie kwestią czasu jest to, żeby ci bukmacherzy pojawili się na ulicach polskich miast.

Zakłady bukmacherskie jak grać?

Nie ma złotego środka na to jak przechytrzyć analityków firm bukmacherskich i zawrzeć taki zakład, żeby uzyskać gratyfikację finansową.

Na początku, żeby zaznajomić się z bukmacherem, można skorzystać z promocji, które mają w swojej ofercie wszyscy bukmacherzy. To bonusy na start czy bonusy bez depozytu. Oczywiście trzeba pamiętać, że firma nastawiona na zysk nie daje nam tak naprawdę niczego za darmo.

Bonus powitalny to z reguły podwojenie naszego pierwszego depozytu. Bonus powitalny musimy jednak obrócić kilkukrotnie (od 3 do 8 razy) na zakładach akumulowanych. To zakłady, na które muszą składać się co najmniej 3 zdarzenia po kursie co najmniej 1,9 i wyższym (w zależności od bukmachera, a jednostkowy kurs nie może być niższy od 1,2).

To sprytny wybieg bukmacherów, gdyż już na wstępie zachęcają nas do zawierania zakładów AKO, których szansa powodzenia jest niewielka. Już przy trzech wydarzeniach na kuponie 1X2, które statystycznie mogą „wejść” z prawdopodobieństwem na podobnym poziomie 33% nasze szanse na wygraną wynoszą zaledwie 4%.

Jeśli zawieranie zakładów tzw. ”tasiemcowych” wejdzie nam w krew, to bukmacherzy zaczną zacierać ręce.

Co prawda nasza ewentualna wygrana może być bardzo duża, ale szansę na to są niewielkie. Dlatego bukmacherzy często też zwiększają nasze ewentualne wygrane od kilku do kilkunastu procent, żebyśmy tylko dołożyli jeszcze jeden mecz i jeszcze jeden…

Zmniejszamy swoje szansę, ale ewentualna wygrana robi na nas większe wrażenie, Najkorzystniej dla nas jest gra tzw. singli, ale zawarcie zakładu z pojedynczym zdarzeniem rzadko kiedy przyniesie nam krocie.

Bukmacherzy przyznają nam także bonusy bez depozytu. Tu co prawda nie musimy wpłacać naszych środków, ale musimy wyrazić szereg zgód marketingowych.

Mają one na celu w przyszłości profilowanie reklam i promocji w ten sposób, abyśmy wpłacili nasze depozyty na konto bukmachera.

Z drugiej strony chcąc grać u internetowego bukmachera i tak musimy się zarejestrować i podać swoje dane. Bonus więc powinien być dla nas dodatkiem dzięki, któremu poznamy ofertę bukmacherską.

Piłka nożna (Liga Mistrzów, Lita Europy, 1 liga itp.) jest najpopularniejszym sportem do obstawiania w Polsce, a szczególnym zainteresowaniem cieszą się zakłady live. Jest to jednak tylko część tynku. Możemy zawierać zakłady bukmacherskie na niemal nieskończoną liczbę wydarzeń.

Oprócz piłki nożnej i Ligi Mistrzów możemy także stawiać zakłady sportowe na takie dyscypliny jak hokej, piłka ręczna, koszykówka, siatkówka, sporty zimowe, sporty motorowe. Również wiele niszowych dyscyplin w Polsce typu krykiet czy baseball. Oczywiście wydarzenia związane są nie tylko z najwyższymi klasami rozgrywkowymi, ale także niższe ligi można obstawiać u bukmacherów. Poza tym niemal każdy bukmacher ma w swojej ofercie e-sport czy sport wirtualny. Ten drugi polega na tym, że specjalny algorytm co kilka minut rozgrywa mecze w wielu dyscyplinach i decyduje, kto wygra. Więcej ma to wspólnego z kasynem niż z zakładami sportowymi.

Do tego bukmacherzy mają w swoich ofertach również typy bukmacherskie na wydarzenia polityczno-społeczne, takie jak wybory w poszczególnych krajach czy rozdanie filmowych Oskarów.

Na zakończenie przypominamy, że dozwolona jest jedynie gra w legalnych podmiotach bukmacherskich w Polsce. Aktualnie stosowną licencję posiada 14 serwisów bukmacherskich. Na przestrzeni 2018 roku każdy kolejny kwartał owocuje następnym pozwoleniem, zatem zainteresowani gracze mogą wybierać spośród coraz szerszej oferty. Gra w nielegalnych serwisach może podlegać sankcjom karno-skarbowym.

[subpages pages=”550851,550842,550839,550845,550847,550849,550865″]