Kolejny świetny weekend Polaków w MLS, Szymański nie przestaje strzelać

No nie rozpieścili nas tym razem Polacy grający za granicą. Po świetnym poprzednim weekendzie, obfitującym przede wszystkim w bramki, tym razem jest ich jak na lekarstwo. A nawet jeżeli już taki Patryk Klimala strzelił, to kilka sekund później sprawił, że wszyscy zapomnieli o jego trafieniu, dzięki nie do końca przemyślanej cieszynce. Najwięcej emocji i tak po raz kolejny wzbudził Robert Lewandowski, który przestał strzelać, a zaczął się po prostu kompromitować… Zapraszamy na nasz cotygodniowy raport!

Zacznijmy jednak od tych wydarzeń pozytywnych i rzućmy okiem na Holandię. Na Polaków tam grających zawsze można liczyć, podobnie, jak na tych z MLS. Tym razem popisał się tylko Sebastian Szymański, który zdobył bramkę w wygranym 3:1 spotkaniu z Utrechtem. Reprezentant Polski otworzył wynik spotkania już w 15. minucie meczu i następnie… nie wyszedł na drugą połowę. Jest to o tyle zaskakujące, że nie zgłaszał wcześniej żadnych problemów zdrowotnych. Miejmy nadzieję, że trener chciał po prostu dać mu odpocząć.

Człowiek wraca do domu, a Szymański dalej gotuje w Feyenoordzie. 10. bramka Polaka w tym sezonie, pierwszy raz w karierze przekroczył tę granicę 👏

pic.twitter.com/BfmOsL3ZQ0

— Oskar Mochnik (@Oskar_M04) April 23, 2023

Z Holandii przenieśmy się do Niemiec. Tam w końcu do siatki trafił Jakub Kamiński, który ostatnio nam się niestety zablokował. Złą passę udało się jednak przerwać w wygranym 5:1 starciu z Bochum. Polak z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam po znakomitym podaniu od Nmechy. Była to dopiero druga bramka 20-latka w Bundeslidze.

Reklama

Zmieniamy Niemcy na Stany Zjednoczone i tam chyba poszło naszym najlepiej. Zacznijmy od kolejnego przełamania, którym może się pochwalić Kacper Przybyłko. Polak wszedł na końcowe 10 minut starcia z Atlantą i zdobył wyrównującą bramkę. Niestety jeden z jego kolegów nie uszanował jego wysiłku, bo w doliczonym czasie gry trafił… do własnej bramki. Mecz zakończył się porażką Chicago 1:2. Trafienie Przybyłki było jego drugim w tym sezonie.

If at first you don’t succeed, try, try again !! pic.twitter.com/02N582figG

— Chicago Fire FC (@ChicagoFire) April 23, 2023

Skoro strzelił Przybyłko, to nie strzelić nie mógł Karol Świderski. Reprezentant Polski zdobył zwycięską bramkę w starciu Charlotte z Columbus Crew, a w dodatku asystował mu w tej sytuacji nie kto inny jak Kamil Jóźwiak. Ten drugi zasługuje na szczególne pochwały, ponieważ jeszcze kilka tygodni temu śmiano się z jego niespecjalnie udanych dryblingów, a dziś naprawdę ma znakomitą serię spotkań. Jak tak dalej pójdzie, to niewykluczone, że ponownie zobaczymy go w koszulce z orzełkiem na piersi.

Reklama

Top bins from @Swiderski97 🎯 pic.twitter.com/m2RBO1Z8Wl

— Charlotte FC (@CharlotteFC) April 23, 2023

Pozostając w Stanach Zjednoczonych, należy odnotować także asystę Mateusza Klicha, który naprawdę dobrze odnalazł się w DC United. Maczał palce w sumie przy dwóch bramkach swojej drużyny, ale w jednym z tych przypadków była to tylko asysta drugiego stopnia. Kolejny znakomity występ i być może w jego przypadku również niedługo będziemy mieli do czynienia z powrotem do reprezentacji Polski.

Don’t mess with Donny P 🦅 pic.twitter.com/S0CnOY03IQ

— D.C. United (@dcunited) April 23, 2023

Przenieśmy się do Izraela i spójrzmy na bramkę Patryka Klimali w spotkaniu z Hapoelem Jerozolima. Polak trafił na 2:0 i chyba zbytnio się z tego ucieszył, bo wykonał powszechnie nieakceptowalny ruch ręką, przypominający tzw. salut rzymski. Oczywiście on sam twierdzi, że to nic takiego nie miało miejsca i po prostu chciał w ten sposób pozdrowić kibiców. Trzeba przyznać, że akurat w tym kraju, nie jest to najlepszy sposób na „pozdrowienie”.

Patryk Klimala zdobył gola w meczu ligowym w barwach Hapoelu Beer Szewa, po czym miał wykonać TEN gest.

Osobiście widzę tu podniesienie ręki w celu pozdrowienia, bez faszystowskiego tła. Niemniej głośno o tym w Izraelu.pic.twitter.com/wKMXr0uQPY

— Maciej Łanczkowski (@mlanczkowski) April 22, 2023

W Serie B warto odnotować lepszy czas Jakuba Łabojki. W ostatnich miesiącach przeważnie był zawodnikiem wchodzącym z ławki Brescii, ale fatalna passa drużyny (17 meczów bez zwycięstwa) wymusiła zmiany. I gdy polski pomocnik wskoczył do składu, wszystko się odmieniło. Dwa tygodnie temu po zagraniu Łabojki z rzutu rożnego udało się wygrać z Ternaną. Tydzień temu Brescia wywalczyła remis na stadionie SPAL, a teraz on i koledzy wygrali na wyjeździe z Regginą. Polak przy obu bramkach zaliczył asysty drugiego stopnia po kornerach (w niektórych źródłach błędnie ma asystę przy golu na 1:0). Utrzymanie znów stało się realne.

Na koniec nie mówmy zbyt wiele, ale przynajmniej spójrzmy. Oto filmik z Robertem Lewandowskim w roli głównej idealnie ilustrujący postawę Roberta Lewandowskiego w ostatnich tygodniach:

🇵🇱 Robert Lewandowski powinien w tej sytuacji podawać… 😬

FC Barcelona prowadzi z Atlético Madryt, ale to powinien być gol! ⚽️😳 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/EJFYvr5qUr

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) April 23, 2023

ANGLIA

Łukasz Fabiański (West Ham United) – 90 minut i żółta kartka z Bournemouth (4:0)
Jakub Moder (Brighton) – poza kadrą (kontuzja)
Matty Cash (Aston Villa) – poza kadrą (kontuzja)
Jan Bednarek (Southampton) – 39 minut z Arsenalem (3:3)
Jakub Kiwior (Arsenal) – na ławce z Southampton (3:3)
Bartosz Białkowski (Milwall) – na ławce z Wigan (1:2)
Przemysław Płacheta (Norwich) – poza kadrą (kontuzja)
Krystian Bielik (Birmingham) – 82 minuty z Blackpool (0:1)
Michał Helik (Huddersfield) – 90 minut z Sunderlandem (1:1)

ARABIA SAUDYJSKA

Grzegorz Krychowiak (Al-Shabab) – bez meczu

AUSTRALIA

Filip Kurto (Macarthur FC) – 90 minut z Melbourne Victory (1:2)
Oskar Zawada (Wellington Phoenix) – 90 minut z WS Wanderes (0:4)

BELGIA

Radosław Majecki (Cercle Brugge) – 90 minut z Zulte Waregem (3:2)
Patryk Walicki (Gent) – poza kadrą
Aleksander Buksa (Standard Liege) – 88 minut i asysta w rezerwach z KVK Ninove (2:1)
Kamil Piątkowski (Gent) – 90 minut i żółta kartka z Oostende (1:2)
Karol Fila (Zulte Waregem) – 90 minut z Cercle Brugge (3:2)

BUŁGARIA

Kornel Osyra (Chebyr Pazardżik) – 90 minut z Ardą Kyrdżali (0:1)
Jakub Piotrowski (Łudogorec Razgrad) – 70 minut z Lokomotiwem Sofia (1:0)

CHINY

Adrian Mierzejewski (Henan) – 58 minut z Qingdao Hainu (0:0)

CYPR

Karol Struski (Aris Limassol) – 70 minut i żółta kartka z APOEL-em (0:0)
Mariusz Stępiński (Aris Limassol) – od 85. minuty z APOEL-em (0:0)
Filip Majchrowicz (Pafos FC) – poza kadrą

DANIA

Kamil Grabara (FC Kopenhaga) – 90 minut z Aarhus (0:0)

FRANCJA

Marcin Bułka (OGC Nice) – na ławce z Clermont (1:2)
Przemysław Frankowski (Lens) – 87 minut z Monaco (3:0)
Adam Buksa (Lens) – od 90 minuty z Monaco (3:0)
Łukasz Poręba (Lens) – od 88. minuty z Monaco (3:0)
Mateusz Wieteska (Clermont) – 90 minut z OGC Nice (2:1)
Mateusz Lis (Troyes) – na ławce z Nantes (2:2)
Rafał Strączek (Bordeaux) – mecz dzisiaj

GRECJA

Damian Szymański (AEK) – 69 minut z Olympiakosem (3:1)
Tymoteusz Puchacz (Panathinaikos) – na ławce z PAOK-iem (2:1)
Tomasz Kędziora (PAOK) – poza kadrą

HISZPANIA

Robert Lewandowski (FC Barcelona) – 90 minut z Atletico Madryt (1:0)
Piotr Parzyszek (CD Leganes) – na ławce z Alaves (1:2)

HOLANDIA

Paweł Bochniewicz (Heerenveen) – 90 minut z Emmen (2:3)
Przemysław Tytoń (Twente Enschede) – na ławce ze Spartą (3:3)
Sebastian Szymański (Feyenoord Rotterdam) – 45 minut i gol z Utrechtem (3:1)
Kacper Kozłowski (Vitesse Arnhem) – 88 minut z Excelsiorem (0:0)
Bartosz Białek (Vitesse Arnhem) – od 80. minuty z Excelsiorem (0:0)

IRLANDIA

Krystian Nowak (Bohemians) – 90 minut z Drogheda (2:0)
Kacper Radkowski (Bohemians) – 90 minut z Drogheda (2:0)

IZRAEL

Patryk Klimala (Hapoel Beer Szewa) – 71 minut i gol z Hapoelem Jerozolima (2:1)

JAPONIA

Jakub Słowik (FC Tokio) – 90 minut z Hiroszimą (2:1)

NIEMCY

Rafał Gikiewicz (Augsburg) – poza kadrą (kontuzja)
Robert Gumny (Augsburg) – od 77. minuty z VfB Stuttgart (1:1)
Jakub Kamiński (Wolfsburg) – 78 minut i gol z Bochum (5:1)
Marcel Lotka (Borussia Dortmund) – poza kadrą
Marcin Kamiński (Schalke 04) – 90 minut z Freiburgiem (0:4)
Jacek Góralski (VfL Bochum) – poza kadrą
Adam Dźwigała (St. Pauli) – na ławce z HSV (3:4)
Michał Karbownik (Fortuna Dusseldorf) – 84 minuty i żółta kartka z Nurnberg (2:0)
Dawid Kownacki (Fortuna Dusseldorf) – 90 minut z Nurnberg (2:0)
Damian Michalski (Greuther Furth) – 75 minut z Hansą Rostock (0:2)
Martin Kobylański (TSV 1860 Monachium) – od 84. minuty z SpVgg Bayreuth (2:0)
Dominik Steczyk (Hallescher) – 74 minuty z Osnabruck (0:1)

SZKOCJA

Maciej Dąbrowski (Queen of South) – 90 minut z Montrose (2:3)

TURCJA

Konrad Michalak (Konyaspor) – od 64. minuty z Kasimpasą (2:1)
Karol Angielski (Sivasspor) – poza kadrą
Patryk Szysz (Basaksehir) – 90 minut i żółta kartka z Fenerbahce (1:2)
Jakub Szumski (Samsunspor) – 90 minut z Keciorengucu (4:1)
Mateusz Hołownia (Bandirmaspor) – poza kadrą (kontuzja)
Michał Nalepa (Sakaryaspor) – 90 minut i asysta z Bandirmasporem (2:3)

USA

Mateusz Klich (DC United) – 78 minut, asysta i żółta kartka z Orlando City (3:1)
Jarosław Niezgoda (Portland Timbers) – od 85. minuty z Cincinnati (1:2)
Kacper Przybyłko (Chicago Fire) – od 81. minuty i gol z Atlantą (1:2)
Jan Sobociński (Charlotte FC) – na ławce z Columbus Crew (1:0)
Karol Świderski (Charlotte FC) – 76 minut i gol z Columbus Crew (1:0)
Kamil Jóźwiak (Charlotte FC) – 86 minut i asysta z Columbus Crew (1:0)
Mateusz Bogusz (Los Angeles FC) – 69 minut z Nashville (1:1)
Dariusz Formella (Oakland Roots) – 90 minut z Loudoun (0:2)

UZBEKISTAN